Wczoraj po południu dotarłam do domu z pięknych Włoch. Jestem pod ogromnym wrażenie Rzymu i jego niesamowitych zabytków. Trzeba tam być kilka razy, by zobaczyć najpiękniejsze bazyliki, kościoły i wszystkie budowle starożytne. My przez 3 dni korzystaliśmy z przewodniczki, Polki - Jowity, mieszkającej od 13 lat w Rzymie i oprowadzającej wycieczki polsko i angielskojęzyczne. Ukonczyla studia na kierunku historii sztuki i ma olbrzymia wiedze na temat starozytnego Rzymu oraz swietne zdolnosci oratorskie
To dzięki niej "te zabytki ożyły " i stały się jeszcze piękniejsze.
Widziałam Koloseum, Forum Romanum i Fori Imperiali, Panteon, Zamek Św. Anioła, Bazylikę Sw. Piotra i Muzeum Watykanskie. Wrazen starczy mi na caly rok i bylabym szczesliwa , gdybym mogla tam wrocic. Jak obrobie zdjecia , to napewno pokaze. Dzis niestety musialam sie przepakowac, bo jutro rano wyjezdzamy do Mragowa na 7do 10 dni, wszystko bedzie zalezalo od pogody. Pozdrawiam wszystkie Vitalijki . Dziekuje za odwiedziny. Krystyna
jbklima
25 listopada 2011, 20:48.
uleczka44
17 sierpnia 2011, 21:11Wciąż po podróży i przed kolejną podróżą. Jesteś jak amerykańska emerytka. One tak podróżują, oczywiśćie, te z wyższą emeryturą. Na szczęście wrzesień już tuż tuż. I będziemy chodzić z kijkami. I waga będzie nam posłuszna. Do jesieni więc. Teraz odpoczywaj.
uleczka44
7 sierpnia 2011, 18:30Aż mi głupio, tyle osób we mnie wierzy, a ja co? Klapa. Chociaż po cichutku też mam nadzieję, że jak lato się skończy to życie wróci na właściwe tory.
Pigletek
23 lipca 2011, 15:02Pozdrawiam serdecznie!
jbklima
11 lipca 2011, 12:17czas tak szybko leci..pewnie znowu jesteś w domu....u mnie dziś pada więc trochę mogę porobić w domu...
uleczka44
4 lipca 2011, 22:14No to miałas już rzymskie wakacje, a teraz kolej na piękne Mazury. Ciągle gdzieś wyjeżdżacie z mężem. Tylko pozazdrościć. Dla nas każda daleka podróż może być juz ostatnią, bo nigdy nie wiadomo jak długo zdrowie pozwoli na podróże. Dlatego korzystaj ile się tylko da. Rób zdjęcia, będzie moc wspomnień.
ewisko
30 czerwca 2011, 20:27jest piękny i trzeba tam wracać :-) Ja też tęsknię za tym cudownym miastem. Dziękuję za gratulacje, bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze. Chociaż muszę się do tego przyzwyczaić, do tej pory nawet dzieci nie wiedziały, że będą miały rodzeństwo. Wiedzą od wczoraj tak jak Wy. Bałam się im mówić, by nie musiały przeżywać tego tak jak w styczniu, cały czas dmuchałam na zimne. Ale dzięki Bogu już możemy się cieszyć wszyscy. Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku w Mrągowie i pogody dobrej :-)
elasial
23 czerwca 2011, 13:25i dobrze....Będziemy czekac na zdjęcia. Odpoczywaj dalej. Mrągowo jest inne ,ale też extra . Miłych wrażeń!!!