Niestety dzisiaj nie zrobiłam nic. NIC. NIC!!!!!
Nie mogę się ruszyć, boli mnie głowa, do tego ta pogoda tak beznadziejna...
Jestem już tak blisko a mam wrażenie, że wszystko się zatrzymało. Psychika stanęła, ciało odmówiło posłuszeństwa po @. Nie wiem jak to przełamać. Ogólnie jestem ciśnieniowcem i muszę pilnować ciśnienia i pogoda ma na mnie ogromny wpływ. Same wiecie, jak świeciło słońce to się po prostu chciało.
Ś: 2 tosty z razowca z camembert'em
IIŚ: jabłko
O: lasagne meksykańska (bezmięsna) wg. przepisu Nigelli Lawson
P: łyżeczka lodów (dla samego smaku XD)
K: mała tortilla z paprykarzem sojowym i sałatą
idahoo
28 maja 2013, 22:38PYSZNA!
ulotna2013
28 maja 2013, 22:15Masz kopa ode mnie :) i powodzenia
Nadia0088
28 maja 2013, 22:12"cap" "kop" "bum" czy jak tam wolisz:) powodzenia