Po tym całym zamieszaniu z tą moją nieszczęsną wagą i tak pokazała mi spadek. Niewielki, niby, aczkolwiek mam wątpliwości co do pomiaru z zeszłego tygodnia - toteż cieszę się, że po prostu jest mniej! Do ćwiczeń dodałam suplement l-glutaminę i carbo-węglowodany, ale to tylko około treningowo. Ma to głównie służyć regeneracji i zapobieganiu totalnego wyczerpania organizmu (w tym i mega zakwasom!).
To tyle na rano, może się jeszcze później pochwalę zakupami ;)
mala2580
19 kwietnia 2013, 10:40super!:) oby tak dalej