Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dzień 27 (upadłam...)
6 lipca 2012
Niestety nie wytrzymałam... Objadłam się dzisiaj strasznie... Jutro tego nie zrobię, nie chcę znowu tego schrzanić... Potraktuje to tak, jakby tego dnia nie było i jutro zjem normalnie.
Trzymajcie kciuki, żeby mi się udało!
newproject
6 lipca 2012, 22:14Jeden słabszy dzień każdemu się zdarza, więc głowa do góry i kg dalej zrzucamy :D
naughtyangel
6 lipca 2012, 19:243mam Kochana :** Dzisiaj już się kończy na szczęście i jutro wszystko będzie ładnie i pięknie,bo od nowa :D
anitka24
6 lipca 2012, 19:14serduszko głowa do góry, jutro będzie ok :-)