... bo każdy okres pracy nad zdrowym życiem jaki przeżyliśmy, powinien nas czegoś nauczyć ...
Przeżyłem intensywne trzy lata: pandemia i wojna (to cały świat, nie tylko ja), dużo zmian w życiu osobistym, decyzje co zrobić z trzecią/czwartą kwartą swojego życia (mam 55 lat), potem depresja - zdziwiło mnie jak trudno jest zauważyć objawy u samego siebie, chociaż widziałem je wyraźnie u innych. Depresja, która zresztą sporo mi dała, bo zmusiła do bardzo mocnego, realnego i na poważnie zajęcia się sobą.
Wyszło mi, że chciałbym przeżyć jeszcze kilka przygód zmagania się ze sobą - w tym przygodę pełnego powrotu do formy. Nie chcę nazywać tego "dietą", raczej "zdrowym życiem".
Ważę 119,1 kg. Wyszło mi, że jeśli będę chudł 3,00 kg miesięcznie (co nie jest jakimś gigantycznym wynikiem), to za rok na początku maja będę ważył 83,10kg. No i to jest moja pierwsza przygoda! Ruszam!
monia092084
7 maja 2023, 20:25Trzymam kciuki. Powodzenia ✊✊
Berchen
7 maja 2023, 06:27Powodzenia:)
aska1277
6 maja 2023, 21:27Trzymam kciuki, powodzenia.
tara55
6 maja 2023, 19:09Powodzenia.
Marieke
6 maja 2023, 17:45Dokładnie, wszyscy jesteśmy "w procesie". Powodzenia w osiągnięciu formy!
Julka19602
6 maja 2023, 14:01Komentarz został usunięty
Julka19602
6 maja 2023, 14:01Powodzenia ,mam nadzieję że tym razem się uda. Trzymam kciuki. A z depresji trudno wyjść wiem to po sobie. Ale warto zawalczyć o siebie, świat jest piękny i tyle z niego mamy ile sami weżniemy. Pozdrawiam.
MAXicho
15 maja 2023, 21:26Wiesz co, mam wrażenie, że w tej gorszej fazie depresji wszelkie pomysły "weź się w garść" są oczywistą bzdurą. Natomiast w swoim życiu poczułem - gdy już leki zaczęły działać - że czas na wysiłek, własną pracę i osławioną "krew, pot i łzy". Wiem też jednak, że istotne jest też zerowe poczucie winy jeśli coś wychodzi nie tak. Dużo miłości do siebie i cierpliwości...
Letys
6 maja 2023, 13:53Powodzenia! Zdrowe jedzenie, ruch, dużo wody i będzie sukces! Trzymam kciuki!
NowaJa_86
6 maja 2023, 12:23Powodzenia!