Wróciłem do rzetelnej pracy tutaj na portalu - i w codziennym życiu. Od dawna powoli starałem się zmienić nawyki, zwłaszcza związane z zawartością talerza. Nie zasypiałem gruszek w popiele, ale i nie dawałem z siebie maksymalnego wysiłku.
A teraz wiosną wszystko we mnie ruszyło, żeby skończyć odchudzanie - solidnie i na trwałe.
Pracuję w domu, samodzielne szykowanie jedzenia nie jest problemem. Wypracowałem też sobie system rozliczania tego co jem. Sport: muszę zacząć od chodzenia, jeśli zacznę intensywnie ćwiczyć, w moim wieku rozwalę kolana.
No to do pracy! Zobaczymy jak mi pójdzie tym razem... :-)
PaniMarmozeta
2 maja 2021, 21:10Przykułeś moją uwagę używając poprawnej formy "zasypiania gruszek w popiele", zostaję na dłużej 😃
Berbla12
2 maja 2021, 10:52Trzymam kciuki ✊ Powodzenia 🤗
kasiaa.kasiaa
2 maja 2021, 07:20Powodzenia 🙂