1/21
Jestem w trakcie swojego pierwszego dnia głodówki i chyba nie za bardzo jest się nad czym rozwodzić. Póki co zapał jest jaki był , głód doskwiera , ale to dopiero początki więc da się przeżyć.
Dzisiaj nie było żadnego spaceru , pomijając ten do urny wyborczej , ale jutro planuje cały dzień na działce , bo muszę pomóc dziadkowi w naprawie dachu.
tikitiki1986
13 maja 2015, 21:23Jak tam? Nie padłes z głodu?
breena.
13 maja 2015, 20:20Jak ci idzie?:)
Majkkaa4
11 maja 2015, 21:18powodzenia
megan292
11 maja 2015, 16:45Masz zamiar nic nie jeść przez 21 dni? I traktujesz to jako sprawdzenie siły swojego charakteru? Matko, a sądziłam że niewiele może mnie tu jeszcze zaskoczyć...
Mateuszz91
11 maja 2015, 18:56Przeczytaj wszystkie komentarze i moje odpowiedzi a potem wyciągaj wnioski. Cele mam inne a sprawdzenie charakteru jest przy okazji.
Majkkaa4
11 maja 2015, 16:41jak długo ja planujesz? pracujesz, studiujesz?
Mateuszz91
11 maja 2015, 18:5721 dni głodowania i 21 dni wyjścia z głodówki , obecnie wróciłem po dwuletnim pobycie za granicą i nie pracuje , w innym wypadku na pewno na głodówkę bym się nie zdecydowal.
czarne_72
10 maja 2015, 21:21Jesteś pewnie że ta głodówka to dobry pomysł? Nie boisz się o metabolizm?
Mateuszz91
10 maja 2015, 21:46Nie boje się , ja się do głodówki mentalnie przygotowywałem od miesięcy . Znam więkoszość za i przeciw , przeczytałem kilka książek i zdecydowałem , że chcę się z tym zmierzyć.
nieplaczmy
10 maja 2015, 21:00Jadłeś cokolwiek? Piłeś? Czy tylko woda? I jak się czujesz? Nie miałeś ochoty po prostu pójść w pewnej chwili coś zjeść?
Mateuszz91
10 maja 2015, 21:02Woda woda i tylko woda. Jasne , że miałem ochote iść i coś zjeść , ale mam cel , który mi przyświeca . To będzie sprawdzenie siły mojego charakteru i tak to traktuje. Czuje się całkiem normalnie , zobaczymy co będzie dalej.
nieplaczmy
10 maja 2015, 21:13Szczerze mówiąc, jestem bardzo ciekaw, jak to będzie. Głodówki są dość kontrowersyjne. Sam fakt, że to niezłe zmierzenie się ze zwykłą naturą ludzką. Człowiek je, musi jeść i lubi jeść. W każdym razie życzę powodzenia :D.
Mateuszz91
10 maja 2015, 21:20Sam jestem po kilku książkach na ten temat i chcę to sprawdzić na sobie żeby wyrobić sobie własną opinię. śledz mój pamiętnik to może w jakimś stopniu zaspokoje Twoją ciekawość.
EwaFit
10 maja 2015, 20:56Rany, ja nie mam odwagi.
Niksonka
10 maja 2015, 20:42nie jesteś śpiący? Ja jak jestem głodna to tylko bym spała...
Mateuszz91
10 maja 2015, 20:45Dzisiaj spoko , śpiący wogóle nie byłem. Zobaczymy jak będzie w kolejne dni.
tikitiki1986
10 maja 2015, 20:39I jak się czujesz? Nie boli Cie głowa? Nie kręci się? Super, że pierwszy dzień już prawie minął :-)
Mateuszz91
10 maja 2015, 20:44Czuje się całkiem spoko , póki co nic mnie nie boli nic się nie dzieję , oprócz ciągłego silnego uczucia głodu.