Ostatnio zaczęły boleć mnie plecy w okolicach kręgosłupa lędźwiowego. Myślałam, że coś naciągnęłam w czasie ćwiczeń bo często się gimnastykuję i trochę też już biegam. Bolało mnie najpierw tylko z jednej strony a wczoraj już po obu stronach. Dało mi to do myślenia, a że czasem mam problemy z nerkami i w nocy też byłam w toalecie bo chciało mi się siku i tak coś mało poleciało, doszłam do wniosku, że to może nereczki. Wzięłam wczoraj Fitolizynę i naprawdę dużo piłam wody i puściło mi ale musiałam 3 tabletki wziąć i 3 litry wody wypić. Dzisiaj od rana ciąg dalszy. Muszę o tej wodzie pamiętać. Tak sobie myślę, że zastój tej wagi to może z powodu tych nerek i zatrzymania wody w organizmie. No i zastanawiam się też czemu te nerki mi siadły? Może od tego, że ostatnio na spacer poszliśmy po deszczu i całkiem nogi mi przemokły no i kostkę myłam karcherem też mi nogi zmokły może to z tego powodu? No ale przecież ciepło jest, bardzo to dziwne. Lekarz znowu mi nie uwierzy bo w badaniach pewno wszystko wyjdzie dobrze.
Moje dzisiejsze śniadanie:
II śniadanie koktajl bananowo truskawkowy
Obiad leczo z fasolką szparagową i kasza gryczana
Kolacja pasta z marchewki? chyba to wymienię na coś innego
grupciaa
21 lipca 2021, 11:57sprawdź poziom kreatynina w surowicy, zawsze mi mówią że to badanie mówi czy wszystko ok z nerami
grupciaa
21 lipca 2021, 11:55zjadałabym taki pucharek dobroci
Joanna19651965
18 czerwca 2021, 21:50A może jakieś pogłębione analizy? Moja babcia miała bakterie Escherichia coli, które nie wychodziły w podstawowych badaniach.
mate1
18 czerwca 2021, 22:04Wiesz to jest myśl muszę zapytać o to mojego pana doktora , tylko czemu on na to nie wpadł?
Joanna19651965
19 czerwca 2021, 02:25Bo myślę, że wielu lekarzy myśli/postępuje dość standardowo, nie zawsze łącząc ze sobą pozornie odległe objawy, ani nie decyduje się na niestandardowe postępowanie. Ja tak miałam z nawracającymi anginami - trzy razy antybiotyk w jednym miesiącu to był standard. Dopiero musiałam trafić na kumatego łapiducha, który skojarzył pewne objawy i skutecznie mnie wyleczył - przez 20 lat miałam może 3-4 anginy.
eszaa
18 czerwca 2021, 14:43nie wiem co jest na tym zdjeciu, ale pierwsze wrażenie-robaki. Na nerki duzo pij, musi być filtracja, kup sobie zurawine w tabletkach, moze to infekcja i trzeba dłuzej pobrac leki. Fitolizyna, to nie tabletka od bólu głowy
mate1
18 czerwca 2021, 14:53To jest jagoda kamczacka, z mojego ogródka nie miałam borówki, która jest w przepisie, ale wcale nie pomyślałam, że może tak się kojarzyć. Fitolizyna to naturalny ziołowy lek nie wiem co masz na myśli że to nie tabletka od bólu głowy?
eszaa
18 czerwca 2021, 16:48w sensie,ze stan zapalny nie przechodzi po jednej czy trzech tabletkach, jak przy bólu głowy, tu trzeba brac systematycznie kilka dni
agazur57
18 czerwca 2021, 18:39też mam posadzoną jagodę kamczacką. A co nerek, poszłabym na badania.
mate1
18 czerwca 2021, 21:51Oczywiście masz rację. To są ziołowe tabletki i trzeba wybrać opakowanie do końca ja zdaję sobie s tego sprawę