Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Motywacja to Chorwacja

Ojej rewelacja-takie wakacje to bombowa sprawa! Widze kochana ze przy takiej silnej motywacji to waga bedzie spadać w ekspresowym tempie :-)

ze bedziesz odwiedziala w chorwacji ja nie bylam ale slyczalam ze tam sa slicznie :) pozdrawiam

Przetrzyj szlaki ;-) Ja tam jeszcze nie byłam, ale z chęcią bym pozwiedzała ... może kiedyś ?

coś takiego znalazłam na jakimś forum Jeżeli chodzi o ceny, to porównując z polskimi rzeczywiście drożej. Wzięliśmy wałówe ze sobą i w zasadzie kupowaliśmy tylko jakieś drobiazgi, obiady mieliśmy przygotowane (polecam weki). Jezeli chodzi o przykładowe ceny ze sklepu w centrum miejscowości (Novalja, wyspa Pag): - masło (250g) 16 kun - cola 0,5l 6 kun - piwo ok 5-6 kun - sery żólte - ok 60-100 kun/kg - czekolada ok 10 kun - snickers - ok 5 kun - lody (w sklepie - rożek/patyk) - 9-12 kun - lody (na gałki) - 5 kun/gałka (ale za to ogromna) - chleb (pszenny) - 8 kun - bułka - 4 kun - oliwki (słoiczek) - ok 7-12 kun - płatki śniadaniowe (250 g) ok 16 kun - herbata czarna expres (20t) 9 kun owoce w warzywniaku, niedaleko plaży: - figi świeże - 20 kun/kg - morele - 10-20 kun/kg - winogron biały - ok 45 kun/kg - brzoskwinie/nektaryny 12-25 kun/kg - arbuz - ok 10 kun/kg - pomidor - ok 8 kun/kg alkohole domowej roboty: - rakija ok 40-60 kun/0,75l - winko 1,5l ok 20 kun parking w centrum, bezpośrednio przy morzu - 10 kun/h prom Prizna-Ziglijen 90 kun auto + 13 kun osoba (dorosła) i jeszcze to : Jest tak cholernie drogo, że maksymalnie jedliśmy pizzę, która kosztuje ok 50 kun co oznacza 32 zł. Piwo w knajpach od 15 kun (za 0,5) a czasami nawet 30 kun (20zł), sorry ale w Warszawie w najdroższych knajpach piwo jest tańsze. Jeżeli ktoś chciałby popróbować rybki to proszę bardzo od 250-500 kun za kg (160-320 zł). Wybaczcie, w Polsce nie ma takich cen... ALE NAJLEPIEJ JAK SAMA POCZYTASZ :)

Asiu moi koledzy jadą w ten piątek na Chorwację, z tego co wiem to gdzieś koło Dubrownika. Wynajmują apartament tuż przy plaży dla 3 rodzin. Wiem że cena jest ok. Gorzej z obecnymi cenami paliwa i cenami na Chorwacji ( ponoć chleb 8 zł, masło 12 zł - musisz poczytać na necie czy to prawda) Oni wrócą za 2 tyg, więc jeśli nie będzie jeszcze za późno to wtedy dam Ci znać co i jak, jakie ceny, na co się nastawić itd Sama jestem ciekawa z jakimi wrażeniami wrócą , bo też myślę o Chorwacji lub Bułgarii. Po wakacjach w Tunezji, wolę kraje bardziej cywilizowane :)

piękna ta Chorwacja:-) będziemy się motywować razem:-)