Ile ja bym dała, żeby nie musieć iść jutro na uczelnię ;c Te 2 tygodnie minęły zdecydowanie za szybko. W środę kolokwium, w piątek kolokwium, w kolejny wtorek kolokwium ;( zabijcie mnie ! ;c
Coś czuję, że w tym tygodniu czasu na fitness będzie dużo mniej czasu.
Dzisiejsze jedzonko:
Śniadanie:
3 łyżki musli, 2 łyżki otrębów granulowanych, 300 ml mleka 0,5%
II śniadanie:
Buteleczka (330ml) soku pomarańczowego 100%
Obiad:
Omlet zrobiony z 2 jajek, 2 łyżek mleka i pół łyżeczki mąki ze szpinakiem
Podwieczorek:
Opakowanie ciasteczek Bel Vita, 2 mandarynki
Kolacja:
2 kromki chleba razowego z serkiem topionym w plasterkach i z wędlinką drobiową i oczywiście z sałatą i pomidorem.
Ruch:
15 min na orbitreku
Godzinka zumby <33
Mel B brzuch
Mel B pośladki
.... to ja wracam do nauki bankowości ;c