O matko ! Już marzec ;) Czas leci tak nieubłaganie. I dziś pierwszy raz od bardzo, bardzo, bardzo dawna na niebie pokazało się słoneczko i mam nadzieje, że prognozy zapowiadające wiosnę od środy się sprawdzą. Mam ochotę już schować do szafy moją grubą, zimową kurtkę i wyciągnąć wiosenny płaszczyk.
Byłam dziś u fryzjera. Znalazłam całkiem przyjemny, mały salonik 3 minuty od mojego bloku, gdzie za rozsądną cenę (jak na Wrocław) fajnie mnie Pani obcięła. Troszkę krócej niż chciałam, ale tak to zwykle bywa, przynajmniej teraz mają zdrowe końcówki i ładnie będą rosły.
Fotomenu:
Śniadanie: 3 łyżki musli, 2 łyżki otrębów granulowanych, 250ml mleka 0,5%
II śniadanie: Batonik musli i szklanka Karotki (skonsumowane w biegu, więc brak zdjęcia)
Obiad: Risotto ze szpinakiem i serem typu feta
Podwieczorek: 2 mandarynki i kiwi
Kolacja: Paluch wieloziarnisty z serkiem almette, pomidorem i ziołami
Mel B brzuch
Kupiłam sobie w końcu wagę do mieszkania ! W dodatku taką ładną z kwiatuszkowym wzorkiem. W razie gdyby widok cyferek mi się nie spodobał to chociaż wygląd wagi będzie ;D
Jutro ważenie i mierzenie, aż się boję ;)
werqqu
3 marca 2013, 10:37zazdroszczę piątki z przodu!
maanam01
1 marca 2013, 19:58Risotto wygląda pięknie :))
SexyKitty
1 marca 2013, 19:03Bardzo ładnie jesz, więc waga też będzie ładna i z wyglądu i na wyświetlaczu również ;D
KarOlAa19
1 marca 2013, 18:50Napewno waga pokaze mniej! U mnie tez jutro wazenie :)
geenTea
1 marca 2013, 18:48Uwierz mi że nie tylko Tobie marzy się schowanie tych grubych ubrań :P pyszne jedzonko:)
Julia551
1 marca 2013, 18:19Czas leci strasznie szybko i nawet się nie oglądniemy a będzie lato!Menu pyszne;)Trzymam kciuki za ważenie!;)