Przez ten wczorajszy wyjazd uciekł mi poniedziałek i ciągle mysle ze dziś jest poniedziałek jakoś mi się tak poprzestawialo. W niedziele byłam na urodzinach bratanicy. Musze powiedzieć było bardzo miło. Nikt we mnie nic nie wpychał na siłę. Mialam swoje pudeleczka i wszyscy byli zadowoleni. Ja tez:). Bylo fajnie siedzielismy dosc dlugo bo wszystko bylo na tarasie:). Wczoraj bylismy we Wroclawiu. Pogoda dopisala bylo duzo spacerowania , zeobilismy prawie 25 km takze fajnie. Wczoraj pozwolilam sobie na pizze ale za zgoda trenera takze wszystkk pod kontrola. Tak mowiac szczerze jakos specjalnie mnie ta pizza nie urzekla i wg mnie chyba pomylili zamowienia troche, ale tam zjedlismy i juz bylo minelo. Po tym wczorajszy jedzeniu jakas dzis jestem ospala i nic mi sie nie chce. Napilama sie tez pepsi max i mialam wrazenie ze pije lukier a wczesniej wypijalam 2l coca coli zero i mi jej slodycznie przezzkadzala. Dzis juz wracam do swojego jedzonka i wody:)
Bulka zytnia ser zolty ,wedlinka i warzywka.
Platki owsiane, odżywka białkowa, daktyle i orzechy. Tak może nie wygląda zbyt apetycznie ale pyszne:)
Ryz , brokuł,mięsko i fasolka.
Mój ulubiony Podwieczorek czyli borówki, jogurt naturalny I musli.
A na kolacje salatka gyros ale wrzuciłam sobie kilka pomidorkow:)
PACZEK100
22 sierpnia 2023, 19:54Brawa dla ciebie!
annna1978
22 sierpnia 2023, 14:46Smacznie wygląda jedzonko,no jak trener pozwolił na pizzę to trzeba było skorzystać.Szkoda że nie urzekła😉
Marzycielka1985
23 sierpnia 2023, 12:10Może to lepiej bo nie ciagnie po więcej...
waskaryba
22 sierpnia 2023, 13:59Menu w 100 z moimi smakami super kompozycje, ja tęsknię za pleśniowym serem ale już niedługo go cupne do buzi z pomidorkiem i winogronowym 😅😅😅