Jak to bywa po tygodniu spedzonym w domu czlowiek sie rozleniwia i jak dzwoni budzik rano to sie go poprostu wylacza i dalej spi. No a pozniej leci sie jak na zlamanie karku no i oczywiscie bez sniadania :( .
Tak jak pisalam wczoraj od dzisiaj az do piatku mam w planie ograniczyc jedzenie zeby pelna para ruszyc od 1 lutego.
Chyba sie udalo:
a) mala bulka pelnoziarnista
b) plasterek sera zoltego
c) lyzeczka masla
d) kawka z mlekiem
Po powrocie z pracy:
a) pol torebeczki ryzu bialego
b) 5 kurczakowych kaskow upieczonych w piekarniku bez dodatku tluszczu
Na podwieczorek (kolacja):
a) kawa inka z mlekiem
b) ciastko z jablkiem (wiem tu poleglam)
Na wieczor przewiduje:
a) brzuszki
b) cwiczenia na rece
c) przysiady na 4-ry
No to lece wypocic to ciastko :D .
Marzena2215
28 stycznia 2014, 00:41Ja mam dietke przygotowana przez moja kolezanke ktora konczy w tym roku dietetyke, nie moge sie juz doczekac kiedy zaczne i wskaznik bedzie szedl w dol :D
rogatyaniol
27 stycznia 2014, 23:31No to ladnie :) ja robie 5 dni bialkowej zeby od 1 lutego zaczac z dobra zbilansowana dietka :)
rogatyaniol
27 stycznia 2014, 23:31No to ladnie :) ja robie 5 dni bialkowej zeby od 1 lutego zaczac z dobra zbilansowana dietka :)
Grubasek_Martusia
27 stycznia 2014, 20:48:)