Dziewczynki,
nawet nie wiecie jak bardzo dziękuję Wam za komentarze pod wczorajszym wpisem. Zwłaszcza słowa jednej z Was,a dokładnie @agnelisia69 mocno zapadły mi w myślach:
"znajdz chlopaka ktory pokocha ciebie a nie twoje cialo,bo jak sama
wiesz cialo jest okladka i pod wplywem wypadku/choroby/ciazy no i
naturalnej starosci ulega zmianie"
Piękne, mądre i dające do myślenia słowa.
Dzisiaj dzień jak zwykle intensywny: praca, później wizyta u mojej kosmetyczki, u której robię serię kwasów na twarz, ale o tym zapewne opowiem Wam kiedyś. Wieczorem wspólnie świętowaliśmy urodziny taty, a teraz czas na upragniony trening.
Naprawdę na niego czekam. I mimo że jestem później zniszczona fizycznie, bo ból mięśni jest konkretny, to wysiłek oczyszcza mi umysł, pozwala się oderwać przez te 60minut od tego co zajmuje mi głowę. No i przede wszystkim lepiej śpię dzięki ćwiczeniom.
Na koniec jak zwykle dawka motywacji, tym razem krótki, bo niespełna 5minutowy filmik z transformacją pewnej dziewczyny. Zwróćcie uwagę na ćwiczenia które wykonuje, jak trening jest urozmaicony. I co ważne, nie są to tylko monotonne aeroby typu rowerek, ale cała seria ćwiczeń siłowych, wytrzymałościowych.
ENJOY!
PS: Jutro zapraszam na "foodbook"
angelisia69
25 stycznia 2017, 03:15;-) bardzo mi milo ze slowa sie spodobaly,ja zawsze pisze szczerze od serca-co mysle.tez uwielbiam zmeczenie treningiem,bo wbrew pozorm czlowiek ma pelno energii po ;-) Pozdrawiam