Mróz dalej trzyma i nie odważyłam się rowerem jechać na pływalnie. Na basenie spędziłam 2 godziny:)) przez 40 min pływania przepłynęłam 1km:))) (40razy długość basenu 25m) ,40min jacuzji i 40min infrared:))
Zdjęcie ze strefy relaksu:))
I grota śnieżna :))
Śniadanie
Kawa z mlekiem 20kcl
Daktyle 150kcl
Sałatka w jarzynowa 200kcl
Obiad
Pierś z kurczaka na parze 300kcl
2 jabłka 200kcl
Kolacja
Kawa z mlekiem 20kcl
Garść suszonych moreli 300kcl?
Razem 1190 kcl
vita69
7 stycznia 2016, 14:42super masz na tym basenie:))))))
fitball
7 stycznia 2016, 12:16o jakie piękne miejsce relaksu...
irena.53
6 stycznia 2016, 21:06Niezły wyczyn.....a I ładnie tam na tym basenie. A I Zima niesamowita ! Serdeczności..
aluta45
6 stycznia 2016, 15:10Pięknie,po prostu dech zapiera.Miłego.
EwaFit
6 stycznia 2016, 11:00ale piękna grota śnieżna....ale tylko na chwilę , jak dla mnie:) strasznie byłabym głodna na tej diecie, jakoś muszę dostarczyć sobie węgli....ale wiem, że działa na Ciebie :)
spelnioneMarzenie
6 stycznia 2016, 09:58jak pieknie! :) gdzie to jest?
Marysiazlota
6 stycznia 2016, 10:01Pływalnia z strefą relaksu w b-stoku:)))
spelnioneMarzenie
6 stycznia 2016, 10:04dzieki :) moze kiedys bede mogla odwiedzic to miejsce :*
roogirl
5 stycznia 2016, 23:04O widzę, że ktoś był w basenach termalnych? :) Lubię. W grocie śnieżnej byłam, ale to kompletnie nie dla nie, wolę się ogrzać solidnie :)
Marysiazlota
6 stycznia 2016, 10:04Też wolę cieplejsze klimaty i dlatego siedzę w saunie:)) a to pływalnia ze strefą relaksu:))
eszaa
5 stycznia 2016, 22:40juz nie fistaszki tylko teraz morele,daktyle ;) fajne takie menu ;)
Marysiazlota
5 stycznia 2016, 22:43Hihi ale fistaszki też kupiłam na wszelki wypadek:)))