Kupiłam dziś trochę sucharków, które pozwolą mi przetrwać ciężki czas bez słodyczy. Podjadając je do kawy, nie czuję presji odchudzania :)) ... i muszę coś mieć pod ręką w zastępstwie słodyczy jak przyjdzie kryzys :)
śniadanie
Kawa zmlekiem 20kcl
Sucharki z rodzynkami 3szt. 120kcl
Jabłko 50kcl
Obiad
250g pierś z indyka 300kcl
Kawa z mlekiem 20kcl
Pomidory 80 kcl
Wafle ryżowe w karmelu 2 szt :))) 100kcl
Kolacja
Jogurt 150kcl
Razem 830kcl
Rower 20km