Idzie zima za oknem śnieg z deszczem,
masakra mokro, zimno, - ponuro,
ale podobno ma być jeszcze ciepło i tego się trzymam.
Ból żołądka minął ja po weekendzie z naładowanymi bateriami wkraczam do akcji.
Dietkowo w porządku ruchu ,dużo waga paskowa jak na razie, ale do końca października będzie 68 :)