Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE MA SIĘ CZYM CHWALIĆ:(


Jak powyżej, waga skacze raz w górę raz w dół, 

nie jest najgorzej ale mogłoby być lepiej.

Dzisiaj dieta przymusowa po obfitym śniadaniu, do pracy a w pracy dopadł mnie taki ból żołądka, sama nie wiem od czego, czuje się tak jakbym połknęła kamienie.

Jak dobrze że dzisiaj piątek  , nareszcie dwa dni odpoczynku, nie byłam na urlopie od ponad roku, dopada mnie zmęczenie materiału.

Zawsze pod koniec tygodnia to mam "nasilenie" zmęczenia, ale jak przychodzę do domu to wpadam w wir sprzątania i jakoś to mi ustępuję:) i wraca w niedziele wieczorem :):):) i ..............byle do piątku:)

Jeszcze tylko godzinka :)

  • angelisia69

    angelisia69

    9 października 2015, 16:52

    to odpocznij sobie,zrelaksuj sie,poswiec godzinke na "dopieszczanie cialka" ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.