Jak powyżej, waga skacze raz w górę raz w dół,
nie jest najgorzej ale mogłoby być lepiej.
Dzisiaj dieta przymusowa po obfitym śniadaniu, do pracy a w pracy dopadł mnie taki ból żołądka, sama nie wiem od czego, czuje się tak jakbym połknęła kamienie.
Jak dobrze że dzisiaj piątek , nareszcie dwa dni odpoczynku, nie byłam na urlopie od ponad roku, dopada mnie zmęczenie materiału.
Zawsze pod koniec tygodnia to mam "nasilenie" zmęczenia, ale jak przychodzę do domu to wpadam w wir sprzątania i jakoś to mi ustępuję:) i wraca w niedziele wieczorem :):):) i ..............byle do piątku:)
Jeszcze tylko godzinka :)
angelisia69
9 października 2015, 16:52to odpocznij sobie,zrelaksuj sie,poswiec godzinke na "dopieszczanie cialka" ;-)