Co robi kobieta, która poprosiła swojego męża o schowanie wagi (żeby nie kusiło jej codzienne ważenie) ? - Wyciąga centymetr krawiecki i codziennie się mierzy!!!
To już parodia:(
Jak mu jutro wręczę i wagę i centymetr to chyba pęknie ze śmiechu:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AnielaKowalik
25 kwietnia 2013, 06:06Ale się uśmiałam ;P Twój mąż na pewno padnie :) Pozdrawiam ;)
rozanaa
24 kwietnia 2013, 19:00Moja waga się zepsuła, od niedzieli się nie ważę. Straszne uczucie, podziwiam Cię za wytrwałość, Pozdrawiam:)
polishpsycho32
24 kwietnia 2013, 18:18ja wpadlam w manie wazenie i tez se waze codziennie
savelianka
24 kwietnia 2013, 16:59ale jak pomiary??maleją?
AnaWK
24 kwietnia 2013, 16:42Ja się mierzę się 1-2 razy w miesiącu,ale ważę się codziennie-pełna kontrola.Nie stresują mnie krótkie zastoje czy niewielkie wzrosty wagi.
Karampuk
24 kwietnia 2013, 16:32hi hi
violkalive
24 kwietnia 2013, 14:43haha masz odbrego struza w domku;)
gruszkin
24 kwietnia 2013, 14:24Jak schowasz cm to będziesz rysować kreski na pasku od spodni :-D Ja rysowałam, ale raz na dwa tygodnie i taki pasek nieźle obrazuje postępy, ale raz na dwa tygodnie albo na miesiąc...
MonikaGien
24 kwietnia 2013, 14:16codziennie mierzenie to nie dla mnie, ale ważenie tak, ja to lubię i mnie motywuje ;-)
Karampuk
24 kwietnia 2013, 13:52tez tak mam dotkne czegos zimnego i zaraz atak, najsmieszniej jest w upał jak np jem shaka z Mcdonalda i muszer siedziec aby go w rece przypadkiem nie trzymac, musi stac na stoiku i ja piję
malgorzatka177
24 kwietnia 2013, 13:45niedługo braknie mu pomysłów gdzie to ma wszystko przed Tobą schować hi hi
Alianna
24 kwietnia 2013, 13:33Ojejku, poćwiczy chłop mięśnie brzucha i już...