Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Działka :) Pozytywnie !!!

Pyszny obiadek :)

oj tam pewnie juz ywsiusiałas :P raz sie zyje.... ja tez uwielbiam te smakołyki!! mniam

apetyczne jedzonko :)

Taki obiadek to sama bym sobie zjadła:) a co do piwa, to raz na jakiś czas nie zaszkodzi, wszystko jest dla ludzi:)

Dobre zapasy :) Cóż zdarza się, ale fajnie, że jesteś szczera ;)

Dla mnie te pasty są xdradzieckie bo zawsze śladkami całą w jeden dzień:/ :)

Dla mnie te pasty są xdradzieckie bo zawsze śladkami całą w jeden dzień:/ :)

na grilla zawsze można wziąć pierś z kurczaka albo filet ;];]

ja też dziś serek wiejski kupiłam - z szczypiorkiem :)

mmmm :) coraz piekniej u Ciebie kochana!!!

serek tak, pasta nie :)

chłopak rzeczywiście super że Ci tak pomaga! ;* Ciesze sie ze tak super Ci idzie! a piwkami sie nie przejmuj raz na jakis czas to nie grzech!;)

ale masz kochanego chłopaka, że Cię tak wspiera w odchudzaniu ^^ hehe :))

fantastycznie, że masz wsparcie w chłopaku, to prawdziwy skarb ;-)

oj tak, grill to przeklenstwo dla odchudzajacych sie.... obiadek mniam :P

Oczywiście lepiej jest jeść takie rzeczy niż opychać się kiełbasą z grilla :) ale powoli staraj się zastępować "gotowce". Jogurt owocowy można zrobić z naturalnego+ulubiony owoc, orzechy, suszone owoce. Twarożek do smarowania można zrobić samemu mieszając zwykły biały ser z jogurtem i ulubionymi przyprawami. No i pastę z tuńczyka też oczywiście najlepiej sobie samemu "ukręcić" :) wtedy masz pewność, co w tych produktach jest :)

pasta z tuńczyka? nie widziałam, :D też ją chce hihi:d

Fajnie masz, że chłopak z Tobą spaceruje a nie namawia na siedzenie w domu ! Wspiera Cię !

ojaaaaa, ja też chcę na swoją działeczkę :( mama z bratem już tam są, a ja pracuję :(

paste z tunczyka mozesz robic sama i twarozek ze szczypiorkiem :) wystarczy bialy ser, jogurt naturalny i tunczyk czy twarozek + przyprawy, mieszasz to wszystko i masz extra jedzonko