Hey hey Hello
Dziewcyznki moje Drogie nie piszę już codziennie bo u mnie aż tak wszystko się nie zmienia
Z moim P tak się o głupote posprzeczałam w sobote że myślałam że już nic między nami nie będzie. Za to niedziela i poniedziałek z nim minął idealnie pierwszy raz od x czasu
W sobote zgrzeszyłam 2 kawałki sernika, 2 wafelo
NIedziela zgrzeszyłam 3 kawałki ciasta suche z truskawkami 1 cukierek
Mało wody ale to standard i do ćwiczęń dalej nie mogę sie przemóc ;p
Dzisiejsze menu
śniadanie
1 parówka 2 kromki chleba ze słonecnzikiem z troszke maragryny i troszke ketckupu herbata zielona
potem kapuśniaku troszkę i 1 naleśniki z zemem truskawkowym kawa 3 w1
kolo 15
1 kromka ziarniaka z odrobina maragryny i plasterek szynki pomarańcz
Kolacja 2 kromki ziarniaka z odrobina maragryny 2 plasterki szynki drobiowej troszke ketchupu i garść orzechów::)
Dziewczyny czy coś planujecie na tłusty czwartek. Jakiegoś pączka czy ostro walczycie ??
Najwazniejsza wiadomość ważyłam sie z niedziele rano i co ujrzałam ?? -1 kg Oby tak dalej :D
Aaa jeśli chodzi o babcie wygląda póki co na to że humorek dopisuje oby się tylko goiło.
Buziaczki :*
vitaliaminus
25 lutego 2014, 19:09jeju ja nawet nie wiem, że tłusty czwartek ma nadejść ;p może z tego faktu nic nie ruszę, zwłaszcza, że w sobotę jadę do chłopaka i chcę wyglądać jak najlepiej i w czasie podróży cieszyć się, że poszło mi tak superr :)
vitaliaminus
25 lutego 2014, 19:09jeju ja nawet nie wiem, że tłusty czwartek ma nadejść ;p może z tego faktu nic nie ruszę, zwłaszcza, że w sobotę jadę do chłopaka i chcę wyglądać jak najlepiej i w czasie podróży cieszyć się, że poszło mi tak superr :)
PannaAgata
24 lutego 2014, 23:45widzę, że dzisiaj wszyscy pytają o pączki- łącznie ze mną :D ja myslę o 2 pączkach i większej ilości cwiczeń niż zwykle- co by nie był za tłusty ten czwartek ;)
Grubaska.Aneta
24 lutego 2014, 20:00a w tłusty czwartek piekę tylko chrust bez pączków którego nie lubię:) ale reszta lubi:)
Grubaska.Aneta
24 lutego 2014, 19:59Hej hej kochana ty tam nie szalej tak z tymi grzeszkami:) ale wagę to chyba opiłaś:) że tak zaszalała po tych grzeszkach:)
somebodymore
24 lutego 2014, 19:58Nie jestem jakąś wielką miłośniczką pączków, więc ja raczej nie jem, ale jeżeli masz ochotę to zjedz jednego np zamiast kolacji i poćwicz więcej :) Pozdrawiam!