

Wczoraj i dzisiaj tak się złaziłam że szok. Wczoraj za butami,których mi się udać nie kupiło chodziłam od 15 do 19 szok. Dzisiaj był ciąg dalszy na szczęście z lepszym efektem buty kupione a do tego śliczną bluzeczkę sobie kupiłam w sam raz na święta będzie

Ale co to dzisiejszego mojego sprawowania apropo jedzenia to nie powiem aby było wzorowe

śniadanie płatki kukurydziane z mlekiem + kawa 3w1
na mieście z dziewczętami poszłyśmy do maka na lody z polewą czekoladową
następnie kawa u koleżanki sypana z mlekiem do tego z 4 czy 5 cukierachów czekoladowych mniam.
I kolacja zupa kapuśniakowa z kromeczką jasnego chlebka plus troszkę mięska. To było by na tyle bo po 18 nie chce jeść. Ale za to wybieram się na nordic walking

Bo wiecie co moja koleżanka która zawsze była ode mnie grubsza schudła 28 kg i jest teraz ode mnie lżejsza o 9 kg wyobrażacie sobie. Powiedziałam sobie o nie ja Ją muszę przebić nie ma to tamto też chce ładnie wyglądać

A więc do jutra kobitki :)