To już 14 dzień a ja sobie pozwoliłam na obżarstwo i to na dodatek słodkie i ciężkie :(
A jutro ważenie nie no masakra jakaś wręcz pomyłka :(:(:(:(.
Przejdę tylko do tego co zjadłam bo chce ten dzień zakończyć jak waga wskoczy do góry to ja nie wiem boj się że się zwyczajnie poddam a tego nie chce.
Plus taki że szef dzisiaj powiedział że będę miała pracę na okres letni:)
Śniadanie kaszaneczka plus 2 kromki chlebka razowego herbata owocowa
Obiad rosół , ziemniaki odrobinę kapusty z grochem połowę schaba smażonego :(
i w sumie deser z kolacją 2 kawy ciacha chyba z 3 kawałki każdego musiałam spróbować kawałek chlebka z kiełbaską a potem 2 gałki lodów nooo cóż
nic nie mam na swoją obronę chyba się troszkę zapomniałam o tym naszym Bożym świecie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.