jedziemy dzisiaj do Sztokholmu cala trojka :) T ma wolne wiec jedzie z nami :) za pol godziny wyvhofzimy, Bella ladni spi, udalo mi sie w spokoju nas spakowac :) nie wiem jak bedzie z wpisami, moze cos z komorki bedzie, przez najblizsze 2 dni nie bedzie tez treningu, trudno sie mowi, odrobie jak wroce w piatek :) za to beda dlugie spacery na pewno i inne aktywnosci.
shred juz pocwuczony, kocham jak mnie piecze caly brzuch i plecy razem :) wariacje planki to moje ulubione cwiczenia :) mam nadzieje ze Bella sie obudzi gak zebym jeszcze przed wyjsciem zdazyla dac jej kaszke, teraz jak juz nie karmie piersia trzeba tak wszystko planowac na zapas :P
to sie zmywam, jeszcze trzeba T zagonic zeby sie spakowal, niezle sobie wczoraj popil, wrocil o 4 wiec nie jest w najlepszej formie :P
dieta:
1. jogurt naturalny z musli i orzechami, kawa
2. omlet z 3 jaj, mleka, ser i grodzek, kukurydza, kawa
3. jablko
4.?
5. twarog z owocem
trening:
30 min shred, level 3
spacer 90 min
loveforever
24 października 2013, 11:09Udanego wyjazdu:)) przerwa od shreda dobrze Ci zrobi:) a jak wrócisz to będzie nowy Power do ćwiczeń!!
spalina
22 października 2013, 22:44w lvl 3 są planki ? zatem chyba odpuszczę 2 i od razu przeskoczę na 3 :)
monka252
22 października 2013, 19:51Eee no to mam nadzieje wyjazd udany!
88sweet88
22 października 2013, 15:16o juz nie karmisz Belli? tez lubie planki i nawet w ostanim cw gdzie biodra mamu unosic sie juz fajnie podnosilam z obiema wyprostowanymi nogami:Dwiec jest juz lepiej niz wczoraj!! milej podrozy!!
wiolla89
22 października 2013, 14:56no to spedźcie fajnie i miło razem czas! :) :*
TymRazemUdaSie
22 października 2013, 13:00miłej podróży:)