wiec jak obiecalam skroce wam wyklad i dam pare rad :)
MOTYWACJA:
1.odpowiedzialnosc za wlsne czyny
2. znajdz TWOJ powod (a gdy motywacja jest w dolku zamiast do lodowki idz i poczytaj z jakichpowodow chcialas schudnac na poczatku)
3. znajdz cel
4. zacznij kopac tam gdzie stoisz, nie czekaj na idealna okazje, takich nie ma! (apropo zaczne od poniedzialku/1 dnia miesiaca/ nowego roku..)
5. znajdz znajomych z takim samym zainteresowanim
6. zatrudnij profesjonaliste czy to chodzi o trening czy diete, (przeciez jak cie boli zab to idziesz do dentysty zamast sama sobie dlubac prawda?)
7. prowadz pamietnik z zapiskami treningow (zobaczysz swoj rozwoj i bedzie ci go latwiej analizowac.)
8. nagradzaj postepy (nie jedzeniem, kino, ksiazka, nowe ciuchy :))
WYZNACZENIE CELU
1. zapisz co chcesz osiagnac.
2. dlaczego chcesz to osiagnac?
3. z pomoca czego? (jaki trening, dieta itd)
4. napisz date, musisz miec deadline
5. duze i male cele
6. realistyczne cele!! (nie, mam 40 lat, urodzilam 3 dzieci i chce wygladac jak zretuszowana 17_latka..)
PRZYGOTUJ SIE:
1. deadlines
2. zdjecie przed i po, profil i przod
3. pomiary wystarczy srodek uda, talia, pupa w najszerszym mijscu i ramie)
4. waga: (pamjietaj ze cwiczac wymieniasz tluszcz na mjwsnie, wiec bardziej sie sugeruj pozostalymi sposobami)
5. lustro/ubrania
6. uczucie
7. prowadz pamietnik diety i ciwczen
8. narzedzia (buty sportwe, hantle, pilka fitness i inne
EFEKTY TRENINGU SILOWEGO:
1. silniejsze miesnie
2. lepsza wytrzymalosc
3. poprawione krazenie
4. poprawione spalqnie tluszcau (nawet do 48 h po treningu!!)
5. lepsza kondycja
6. obnizone cisnienie
7. poprawiony metabolizm
8. silniejszy szkielet (myslmy na przyszlosc:mniejsza osteoporoza)
9. lepszy sen - endorfiny!
10. zmniejsza ryzyko chorob serca
TWOJ TRENING:
1. kiedy masz najwiecej energi?
2. zrob to co trudne najpierw, to co latwe przyjdzie samo z siebie potem (najpierw silowy a potem zumba, czy aerobic czy bieznia/rowerek/orbiter)
3. rob to co lubisz ale pamieyaj o celu (chcesz jedrne, silne cialo? sorry, jogging tego nie da - idz na silke!)
4. zacznij od malych zmian, np tylko zmiana nwykow jedzeniowych przez kilka tyg, dopiero potem trenihg, nie wszystko na raz, wtedy ryzyko poddania sie jest duzo wieksze! :)
5. postaw na to co chcesz osiagnac, zacznij w dobrym kierunku
ROB TAK - PRAKTYCZNE RADY:
1. Pozwol dzieciom cwiczyc z toba, w koncu im sie znudzi
2. pros o wsparcie rodziny (niem maz nie je chipsow pod twoim nosem i wytlumacz tesciowej czemu nie zjesz ciasta)
3. nie rozmyslaj nad ddecyzja, masz 7 sekund, idz trenowac zanim zmienisz zdanie!!!
4. nie cwicz wiecej, cwicz madrze (podnos ciezej, biegnij dzybciej zamiast zwiekszac ilosc powtorzen i kilometrow)
5. rob roznice tam gdzie mozesz, nie przejmuj sie tym na co nie masz wplywu.
6. badz skowronkiem (Those that get up at 5 am rule the World." czesta wymowka jest : nie mam czasu. ale na siedzenie przed tv i internetem czas jest?)
7. planuj, palnuj, planuj (zrob plan jedzenia na tydzien, przygotuj i zamroz posilki w niedziele wieczor, chociaz na kilka dni, oszczedzsz duzo czasu i trudniej bedzie zjesc cos niezdrowego)
8. KISS (Keep It Simple, Stupid) :P
TWOJA DIETA:
1. bialko, bialko, bialko (kobita potrzebuje ok 20 g bialka na posilek, kazdy posilek, piec razy. 20 g t 200 g serka wejskiegoalbo cala piers kurczaka)
2. weglowodany najlepsze z niskim IG, pelnoziarniste produkty, kasze, warzywa
3. Tluszcze (Omega 3, nienasycone (orzechy, tluste ryby itd)
4. wszystko ale nie zawsze
5. planowanie!!!! jesli wiesz ze idziesz na przyjecie albo cos innego to zaplanun ze wtedy zjesz cos "niedozwolonego" a reszte tygodnia jedz zdrowo
6. 80/20 albo 90/10 czyli jedz zdrowo 32 z 35 posilkow w tygodniu (jedz 5 posilkow dziennie) i 3 posilki jak chcesz, to nie zawali rezultatu
7. pij 0,033l wody x twoja waga dziennie
SZTUKA NADAZENIA ZE WSZYSTKIM
1. obniz swoje oczekiwania
2. co mozesz ofiarowac? (czas przed tv, internetem, prasowanie?)
3. tworz priorytety
4. What is there for me? (zlodzieje czasu, osoby ktore nic nie wnosza w nasze zycie, byc troche ego)
5. wiesz czego naprawde chcesz
6.znajdz swoja pasje
7. im wiecej wiesz tym wiecej mozesz osiagnac (nigdy nie koncz sie uczyc, ale wybieraj zrodla ostroznie)
a teraz kilka fotek, Olga, ktora urdodzila 5 dzieci w tym blizniaki, w kazdej ciazy przytyla po 30 kg, jest osobista trenerka online dla mam:
i jedna z jej mam ktore trenowala (tylko trenig silowy u wszystkich! zero cardio:
ta mama cwiczyla 6 mies
a ta mama po trenigu z Olga same zrobila certifikat osobistego trenera :)
ar1es1
13 października 2013, 21:18Ja jedynie się może nie zgodzę że od razu dietetyka trzeba szukać.Kurde po 4 ciazach tak wygladac-szacun.Ja po 8 latach od porodu gorzej wyglądam:-( No i z białkiem też uważać muszę po zapaleniu nerek które miałam. Ale ogólnie super plan i aż się wierzyć nie chce że to bez cardio takie efekty! Pozdrawiam.
emczi
13 października 2013, 20:17świetny wpis!
Mileczna
13 października 2013, 18:34no i to jest konkretny plan! w 100% się z tym zgadzam!
loveforever
13 października 2013, 12:28Dziekuje:)milego dnia :) my sie karmimy i zaraz ruszam z moimi meniami na spacerek:)
loveforever
13 października 2013, 11:41A mi sie wydaje ze nie bez wiedzy tylko bez checi bo wiedza jest teraz szeroko dostępna tylko nie kazdy chce z niej korzystać...Mnie strasznie wkurzają osoby które porsza o pomoc w zrzuceniu kg ( mam kilka takich koleżanek w życiu realnym) a jak pisze o spacerku itp to milony wymówek ze w nocy nie spaly ( maja jedno dziecko tylko, ze jeszcze sie boja za dużo ruszać ( miesiąc po porodzie) itp). I dziela mi to na nerwy bo ja na sile nikogo nie zmuszę i po co mam sie produkować i tlumaczyc jak one i tak swoje.Takze temat jest ogólnie ciezki....mlze ty na studiach mialas osoby chetne ( wkoncu taka specjalizacje wybraly) ale w życiu gro kets osób co ich poprostu len ogarnia i sie usprawiedliwiają..
aaaotoja
13 października 2013, 11:20Piekne porownania zdjec. Kiedys bym nie uwierzyla. Ale teraz wiem po sobie ze cialo po ciazy moze byc rownie piekne jak i przed nia albo i jeszcze lepsze. Co do rad to zgadzam sie z widkszoscia. no mozebym dodala zmien wszystko na stalle. Cwicz co lubiszby dawalo ci to przyjemnosc i satysfakcje. Wyrzuc wage a kup cm krawiecki. I wiem zenostatnia dada jest bardzo dobra ale nie umiem sie do niej dostowac. Tyle ze ja lunie cwiczyc i nie trace motywacji. Ale jesli ktos szybko traci to niech chowa wage od razu
DominikaSW
13 października 2013, 11:01siłowe czyli jakie to są?
slaids
13 października 2013, 10:39Dlatego zdecydowanie wolę siłowe
karolcia191993
13 października 2013, 10:21wow ! :)
Jachceciastko
13 października 2013, 10:10Świetny wpis ;)
angelisia69
13 października 2013, 09:51Sporo rad fajnie ze wpisalas ;-) choc ja nie potrzebuje juz od dawna motywacji bo cwiczenia mam we krwi ;-) z czasem to sie staje nalogiem. A to z cwiczeniami z dzieckiem to praktyczna rada w moim przypadku ;-) moj maly 2 razy pocwiczyl ze mna Killera i dal se spokoj hehe
loveforever
13 października 2013, 09:48A to nie mam czasu to najczęstsza wymówka wszystkich moich koleżanek.a Facebook caly dzien włączony hihi:))ja nawet na vitalii siedze karmiąc Nestorka ( dwa w jednym) a dawniej zaglądałam na vitalie jeżdżąc na rowerku i jak tylko będę mogla znowu cwiczyc to tez tak będę robiła:) jedynie wpisy robie na kompie bo z komorki sie nie da za bardzo :) pozdrawiamy
loveforever
13 października 2013, 09:43Dzięki za skrócenie wykładu:)) do wielu tych rad od lat sie stosuje:) Tez kiedyś bylam grubaska i dzięki konsekwencji udalo mi sie schudnąć:))A ta Olga to świetne efekty osiągnęła:)) dziwi mnie tylko jak w każdej ciązy tyla aż 30 kg przecież to strasznie dużo...Ja w pierwszej przytylam 10,5 a w drugiej juz bylam mądrzejsza i pilnowałam sie bardziej i przytylam 7 kg. Ale ja jestem z tych co ucza sie na błędach :))w kolejnej ciąży za kilka lat tez mam zamiar sie pilnować..Uwielbiam sport przy okazji takie dwa w jednym czyli Np. Mycie zębów i wymachy , spacer z synkami zamiast jazda autem, nie podjeżdżanie pod same drzwi( jak to większość robi) sklepu tylko troszke dalej i spacer i jak najwięcej w ruchu byc schody zamiast windy itp:) Także do jej wykładu dodałabym jeszcze ten ruch przy okazji:))