zostal mi miesiac z kawalkiem do konca terminu, 15 grudnia ostatni egzamin, a 16 lot do Warszawy:) wyrzucam stare liczenie dni, bo tego co ostatnio bylo, caly czas do przodu i do tylu, w gore i w dol, nie da rady policzyc ani sie w tym zorientowac. zostawiam dni od poczatku odwyku, mimo ze mialam ze 3 wpadki. ale tylko idac dalej cos osiagne.:)
wiec dzien 12. zaczal sie bardzo dobrze, aczkolwiek wczesnie, o 5 wstalam, nie moglam spac, a o 7 odwiozlam dzieciaki do szkoly, padal deszcz, snieg lezy, a parking byl oblodzony. no i byla to moja pierwsza samodzielna jazda, dziwne uczucie:) i to nie sama, ale z 8 dzieciakow w samochodzie:P. poszlo bardzo dobrze:)
teraz jestem na uczelni, troche nauki, troche poczytam o historii Hiszpanii, znalazlam superinteresujaca ksiazke, ja ktora nie znosze historii.:P potem wyklad, odbieram dzieciaki, i do domku. kolezanka, hiszpanka pomoze mi przetlumaczyc prace ktora mam do oddania dsla hiszpanskiego wykladowcy, potem pocwicze brzuch, plecy i ramiona i film jakis pewnie obejrze:) i bedzie super dietkowo oczywiscie, jakzeby inaczej:) jutro rano lece na basen:)
mimo wczesnej pobudki, paskudnej pogody na dworze (tak w ogole to jest u mnie jeszcze ciemno), perspektywy nauki mam super humor, nic mi go nie zepsuje, to dzieki wczorajszej wizycie u mojej przyjaciolki. jej, ale nam sa potrzebni przyjaciele.. :) trzymajcie sie cieplo kochane! :*
jedzenie:
1. owsianka z jogurtem nat, orzechami, rodzynkami i cynamonem, czarna herbata, szklanka swierzo wycvisnietego soku z grapefruitow, kanapka z chleba razowego z szynka i ogorkiem kiszonym
2. powtorka kanapki
3. cafe latte(bez cukru oczywiscie), jablko
4. ryz brazowy z jajecznica i marchewki
5. jablko
6. ?
cwiczenia: 30 min na brzuch, plecy, ramiona, rozciaganie
annneczka
13 listopada 2010, 13:57stres i złość musisz w jakiś inny kierunek skierować, w lo byłam w orkiestrze - każde "wkurzenie" wystukiwałam na werblu czy bongosach :d, może ściągnij jakiś filmik z treningiem kick boxing - jak sobie pokopiesz - złość momentalnie ucieka
annneczka
13 listopada 2010, 09:04jedzonko wygląda na zdrowe? piszesz 3 wpadki slodyczowe ale tzn zjadłaś 3 ciastka w ciągu 3 dni czy może w ciągu jednego? szału i dramatu nie ma, dużo ćwiczysz :) ja postanowiłam czymś "cukrowym" nagradzać się w niedziele po całym tygodniu trudów, tylko jak cały tydzień wytrzymać? jak Ty sobie z tym radzisz?
xXxstudentkaxXx
13 listopada 2010, 08:42dzięki :) trzymaj i nie puszczaj bo ja mięczak jestem :*
annneczka
12 listopada 2010, 22:43jak zawsze u Ciebie - dietka super, oj pracuje nad moja solna wolą ale nie idzie mi tak pięknie jak u Ciebie :/ ja bym się bała z tyloma dzieciakami, w aucie - podziwiam :) jak kostka??
anilewee
12 listopada 2010, 17:48uu no to jesteś super kierowcą, skoro z tyloma dzieciakami w taką pogodę, tak super pokonałaś trasę, tylko gratulować!:)
palemka1989
12 listopada 2010, 15:17a co do portalu to www.przeznaczeni.pl to jest portal gdzie loguja się osoby wierzace. Różne religie, ale osoby które mają jakas moralnosć i zasady
palemka1989
12 listopada 2010, 15:16dobrze ze sie trzymasz mimo pogody:) podziwiam Cie:)
uzytkownikk
12 listopada 2010, 14:31dzisiaj chyba pieke ciasto..
wiaraczynicuudaa
12 listopada 2010, 13:40ojeej mam nadzieję, ze nie będzie tak źle ; D też musiałabym dzisiaj nad ksiązkami posiedziec.. i powodzenia w jeżdżeniu :) będzie coraz lepiej :)
madziuszkaa
12 listopada 2010, 13:36miłej nauki zycze równiez :* 3maj sie :*
coco94
12 listopada 2010, 13:21dokładniej mam 153cm:(
ewuka111
12 listopada 2010, 13:18tez nie znosze historii naszczescie nie mam z nia juz stycznosci :* dzieki
WoXiHuanNi
12 listopada 2010, 12:16Wiesz, ja też nie znoszę historii, ale jakoś ostatnio mi łatwo do łba wchodzi i uważam, że nawet historia potrafi być ciekawa (; A w którym mieście w Polsce masz dom? No i życzę ci, żebyś miała jak najwięcej tych dni, kiedy chce się wszystko (; Mi się teraz to przyda... jak na razie jest dobrze, ale zrobiłam dopiero 18 testów z angielskiego, więc przede mną jeszcze 82. Nie wiem czy to ogarnę. Robię 2 testy, chwilka na vitalii, 2 testy, chwilkę porobię coś innego... mam 3 dni tylko, ale mam nadzieję, że dam radę (:
syberyjka
12 listopada 2010, 11:28nom, od hula hula, bo te kulki są twarde no i tłuką mnie :D wyglądam jak pobita :((( a ide na basen dzisiaj, ajjj...
shiny19
12 listopada 2010, 11:01powodzenia :) ale Ci zazdroszczę tego Sztokholmu - muszę tam kiedyś pojechać ^_^
CoffeePrincess
12 listopada 2010, 11:00normalnie bijesz optymizmem ;D podziwiam Cię za to, że tak zorganizowana jesteś i w ogóle ^^
Larix
12 listopada 2010, 10:27Trzymam kciuki i powodzenia życzę ;) I wytrwałości w ćwiczeniach ;)
AleksandraJulia
12 listopada 2010, 10:141 rozmiar tylko no mówie Ci!;P Zresztą nawet moje otoczenie mówi,że nie widac ze to az 10;P
Elikolani
12 listopada 2010, 10:13dobrze mieć przy sobie przyjaciół ;D strasznie wcześnie wstałaś ;) trzymaj się ;*
Claudik
12 listopada 2010, 10:12Kurczę :) mega aktywny dzień Cię czeka :) Powodzenia