Jeszcze tylko 3 godzinki i jeden jutrzejszy dzień i jestem na urlopie normalnie chce mi się tańczyc i śpiewać z radości... No i się zawzięłam i wczoraj zrobiłam dwie sałatki, upiekłam ciasto i przygotowałam obiad na dziś dla 11 osób... do tego poprasowała m ze 2 godz ubrania na urlop i odwiedziliśmy znajomych... wiem brzmi niewiarygodnie bo wszystko zrobiłam po 16... niestety zabrakło czasu na ćwiczenia dziś też nie będę go miała, bo nie wiem o której rodzinka rusza w dalszą podróż... a jutro no cóż - pakowanie... I w nocy z piątku na sobotę wyruszamy do Władysławowa Będzie super.... już to czuję
A tymczasem trzymajcie się ciepło.
Ps. ostatnio kupiłam sobie kilka cusdnych rzeczy - długa spódnicę w turkusowym kolorze, japonki czarne z kwiatuszkami - pasuję idealnie i jeszcze pasek z kolorowymi kwiatkami i kilka drobiazgów... zaczynam lubić zakupy...
Ellfick
18 lipca 2013, 17:59Oj to korzystaj z każdej chwili. Zazdroszczę bo Młody daje mi popalic
Jomena
18 lipca 2013, 13:18Zazdroszczę wyjazdu :_))) Na pewno będzie udany :-))) ja poluję na długą spódniczkę w kolorze czerwono-pomarańczowym...wyleciało mi z głowy jak ten kolor się zwie ;-)) do tego biały topik...miodzio . Cudownej pogody i mnóstwo wspaniałych wspomnień !!!
OnceAgain
18 lipca 2013, 12:35Kochana jak Ty to wszystko zmieściłaś w takim krótkim czasie? Normalnie jestem w szoku :). A na wakacjach na pewno super wypoczniecie i naładujecie akumulatorki :)
lodyczekoladowe
18 lipca 2013, 12:31wow!!! skoro zrobiłaś tyle rzeczy to ćwczenia były już zbędne;)) udanego urlopu zycze:) byłam parę lat temu we Władysławowie, miło wspominam!;))
malutkaaa90
18 lipca 2013, 12:23zasluzony urlop czeka:)) chyba kazda z nas kocha zakupy ja to bym mogla tylko kupowac i kupowac:))