MartaJarek
kobieta, 43 lat
Kielce
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6,7/18 - kac morderca
26 sierpnia 2012
Żyję, ale co to za życie... kac morderca mnie dopadł. Nie będę się rozpisywała na temat wczorajszego menu, bo prawie nic nie jadłam, za to wypiłam morze alkoholu i tańczyłam do 4 nad ranem. Zlot jeepów po prostu rewelacja. Super tereny, super towarzystwo. Dawno się tak nie zresetowałam
na wadze dziś 63,3... i znów coraz bliżej celu... Mam nadzieję, że uda mi się schudnąć do 60 kg...
OnceAgain
27 sierpnia 2012, 12:56Ważne że imprezka się udała. Kac minie a wspomnienia zostaną :)
nora21
26 sierpnia 2012, 17:01na pewno się uda :)
Jomena
26 sierpnia 2012, 15:57do 4 rano !!! Zazdroszczę :))
Paulina.M28
26 sierpnia 2012, 14:00heheh imprezka udana...:) fajnie..:)