10.11.2014 rozpoczęłam milionowe podejście do odchudzania tym razem nie sama a z użytkowniczką healthyplan
Założenie jest takie:
- Dieta 1700-1800 kalorii (nie obsesyjne liczenie kalorii, ale wiadomo na oko!)
- Trening z Ewką + rower
Waga 10.11 pokazała 93,9 kg. To i tak jest sukces, bo waga na wakacjach oscylowała koło 100 kg. Także można powiedzieć że 5-6 kg już zostało zgubione! Trzeba dostrzegać tą jasną stronę :) Co poniedziałek ważenie.
Po przytyciu 24 kg, ciało w bardzo krótkim czasie się rozciągnęło, możecie sobie wyobrazić jak ucierpiała na tym moja skóra. Rozstępy już 4 letnie, kiedyś białe teraz lekko różowawe. Zamówiłam sobie produkt przeciw rozstępom (podobno hit!) Jak to nie zadziała wracam do sprawdzonego pumeksu (jednak boli jak szlag)... I zamówiłam również serum na przebarwienia. Ja mam przebarwienie urodzeniowe, małą myszkę na policzku, taka mała myszka a ile kompleksów!
Odnosząc się do tytułu, dziewczyny co myślicie o operacjach plastycznych? Warto czy nie warto? Kilka tygodni temu kuzyn zoperował sobie odstające uszy, nie powiem to trochę skłoniło mnie do przemyśleń co w moim ciele jest do poprawki. Byłybyście w stanie posunąć się do tak drastycznej ingerencji w ciało dla własnego komfortu?
Moim głównym celem jest odłożenie pieniędzy na operacje plastyczną. Problemem są piersi, które są asymetryczne. Nie jest to drobna różnica,ale kwestia dwóch rozmiarów.
Może któraś z Vitalijek poddała się kiedyś operacji plastycznej i chciałaby podzielić się doświadczeniem?
DietetyczkaNaDiecie
20 listopada 2014, 12:59zależy jak bardzo by to na mnie wpływało - jeśli miałabym z tego powodu ogromne kompleksy, które powodowałyby że ni chciałabym wychodzić z domu to tak. w stanie obecnym uważam że wszystko jest do zmiany w mniej drastyczny sposób ;-)
alex156
19 listopada 2014, 21:47Pamiętam Cię! Odwiedzałam kiedyś często Twój profil... schudłyśmy w tym samym czasie i przytyłyśmy również w tym samym... ja też dałam za wygraną mojej otyłości. Żałuję,żałuję,żałuję - nie mam nic innego do powiedzenia
virginia87
16 listopada 2014, 07:41cycki bym sobie zrobiła jakbym miała kasę :)
be.attractive
15 listopada 2014, 21:17Kochana jeśli Ci to bardzo przeszkadza i czujesz się z tym źle powinnaś rozważać operację, ale myślę, że jeszcze za wcześnie ;) Jeśli ja bym miała taki problem i miałabym fundusze pewnie bym się zdecydowała :)
chocobum
15 listopada 2014, 12:25operacja plastyczna? zawsze marzyłam, żeby tłuszcz z brzucha przenieśli mi w piersi i tyłek :D ale poza tym to uważam że to sprawa indywidualna - nie ma nic złego w tym. choć wiadomo - co za dużo to niezdrowo. trzymam kciuki za Ciebie :)
fokaloka
15 listopada 2014, 11:21Uważam, że jeżeli komuś coś bardzo w sobie przeszkadza i stać go na to, żeby to poprawić to dlaczego nie. Ja np nie widzę w sobie nic co wymagałoby korzystania z pomocy chirurga plastycznego, wszystko co chcę zmienić mogę zmienić w inny sposób :)
Cel46kilo
15 listopada 2014, 07:08Operacje plastyczne nie są złe,uważam że mogą sprawić że człowiek może poczuć się lepiej.Problem w tym że większość osób wpada w nałóg i poprawia nawet to czego nie trzeba. Wszystko jest dobre,ale w umiarze. Sama jestem po jednej operacji i czekam na drugą,ale mam do tego zdrowe podejście ..
samotnaa
15 listopada 2014, 05:56ja uwazam ze to sprawa indywidualna jak ktos chce w sobie cos zmienic i ma na to kase to niech zmienia :-) sama bym co nie co w sobie pozmieniala ;-)
LunaLoca
15 listopada 2014, 05:17Pumeks na rozstępy? Serio? Nigdy o tym nie słyszałam :) A co do operacji - nie czuję takiej potrzeby. Wszystkie części mojego ciała które mi się nie podobają mogę zmienić dietą lub ćwiczeniami. Ale uważam, że nie ma w tym nic złego i jeśli taka operacja komuś pomoże to myślę, że warto :)
Aria.
14 listopada 2014, 22:00Ja zbieram na operacje nosa, a z mniej inwazyjnych to powiekszanie ust :P
endorfinkaa
14 listopada 2014, 20:28powodzenia,jeżeli chodzi o operacje, to jeżeli mają kogoś uszczęśliwić, to czemu nie
0moniczkaa0
14 listopada 2014, 19:25ja bardzo chciałabym zrobić sobie operacje powiększenia piersi, jednak nie jest to mój kaprys noszenia i chęć większej miseczki, ja poprostu chciałabym je mieć, jakiekolwiek....bo niestety jestem płaska jak deska, i strasznie obniża to poczucie własniej wartości.... A oprientujesz się cos bardziej w tym temacie?, ile konkretnie kosztuje taka operacja, i konkretnie co do miejsca gdzie można ją zrobić ( w sensie sprawdzonego, bo z drugiej strony boje się trochę że dopadnie mnie jakiś oszust ktory mało co sie na tym zna i zapadne w śpiączkę i będe warzywkiem albo coś takiego;/), wiem ze to koszt w graniczach 12 tys. zl, ale konkretów nie znam (oczywiście piszę o tym tylko orientacyjnie bo zanim ja zdobede taką sumę pieniędzy to minie kupa czasu;/)
etvita
14 listopada 2014, 16:59Zależy od tego czy ci to bardzo przeszkadza. Ja mimo wszystko chyba nie zdecydowałabym się. Wiadomo, że mam kompleksy, jednak nie warto popadać w paranoję. Jeżeli chodzi o twój problem to oceń czy naprawdę musisz się go pozbyć czy wystarczy go zaakceptować :)
VIKI311980
14 listopada 2014, 16:55Ja uwazam ze jesli robimy to za swoje pieniadze to nikomu nic do tego.Osobiscie zdecydowalabym sie na ujedrnienie biustu bo po ciazy , karmieniu,mlodzienczym nieumiejetnym odchudzaniu wyglada nieciekawie.Moj partner mnie kocha ale odbiera mi to pewnosci siebie w sprawach intymnych.Pozatym to na nic bym sie juz niezdecydowala jesli chodzi o operacje.Cellulit mam ale to kwiestia zmiany nawykow,diety.Reszte w sobie akceptuje. Wiadomo z niczym nie mozna przesadzac
Assica1990
14 listopada 2014, 16:21Jak czujesz się dobrze w swoim ciele to nie rozumiem po co to zmieniać. No chyba,że bardzo Ci to przeszkadza. Gdybym miała taki sam problem to pewnie bym się zdecydowała. Każdy ma inne zdanie na ten temat:)