Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przytyłam 15 kg foto / Rozpoczynam walkę po raz
kolejny


Witajcie 
Przytyłam i to konkretnie bo 15 kg.
Z wagi 75 kg do wagi 90 kg
Dokuczają mi różne dolegliwości związane z nadwagą.
Okropny ból stóp, kolan, ogólnie nóg.
Wszechobecny tłuszcz wprowadza mnie w rozpacz.

Na pewno się nie poddam, rozpoczynam walkę po raz kolejny.
Nie odpuszczę, nie mogę.
Daje sobie 7 miesięcy na zrobienie ze sobą porządku.
Narzucony plan będzie najlepszym wyjściem.
Mam mnóstwo sprzymierzeńców; książka Ewy Chodakowskiej, jej funpage, Iphone (prezent 18-nastkowy) wypchany aplikacjami, które pomagają schudnąć, sprzęt sportowy.
Motywacja jest oficjalnie mogę się pochwalić, że 
w maju lecę do Włoch 12 lipca do Paryża.
Nie chcę na zdjęciach wyglądać na 90 kg klocka.

STYCZEŃ 4kg
LUTY 4kg
MARZEC 5kg 
KWIECIEŃ 5kg
MAJ 5kg
CZERWIEC 5kg
LIPIEC 4 kg
 
do zrzutu  32 kg
początkowa 90 kg
docelowe=   58 kg

Przepraszam ( ja się tak zazwyczaj nie wyrażam)
ale choćbym miała pierdolnąć na pysk
schudnę.


Rozpoczynam odchudzanie oficjalne 
08.01.2014r.
z wagą 90 kg
Życzcie mi powodzenia ;-)

Jadłospis: 
śniadanie: owsianka z kiwi
II śniadanie: bułka+ pasta jajeczna
obiad: kurczak wędzony+ 4 pyzy
Aktywność:50 minut pedałowania                                                                  przekąska: pomarańcza
kolacja: serek wiejski+ 2 plasterki szynki


Czy to dużo jak na obiad? 
  • aniaj1989

    aniaj1989

    10 stycznia 2014, 21:40

    ja też zawaliłam na całej linii i rozpoczynam po raz kolejny walkę :)

  • LillAnn11

    LillAnn11

    10 stycznia 2014, 11:39

    warzywa,warzywa i jeszcze raz warzywa kochana.....dodawaj je do wszystkiego w miarę mozliwości.... trzymam kciuki...Ja przytyłam 7kg i się otrząsnęłam....teraz działam,za 4-5 dni warzenie....oby spadło choć troszke bo się pochlastam :)

  • Claraa

    Claraa

    9 stycznia 2014, 16:58

    trzymam kciuki!! nasza początkowa waga jest prawie identyczna i na pewno damy radę :D

  • Kamila914

    Kamila914

    9 stycznia 2014, 10:40

    Dasz radę, powodzenia! :)

  • virginia87

    virginia87

    9 stycznia 2014, 02:00

    powodzenia !! tylko zapomniałaś o warzywach przy obiedzie a odgrywaja najważniejszą rolę. dzięki nim cukry proste zostają zawiązane i stają się cukrami złożonymi, z którymi organnizm sobie poradzi co nie jest możliwe w przypadku cukrów prostych :) taka skórka z kurczaka ma sporo tych złych cukrów mimo, że wędzona a jakbyś miała warzywa to organizm by prawie nie poczul tej skórki...

  • streaker

    streaker

    8 stycznia 2014, 22:13

    kochana moja trzymam mocno kciuki ! damy rade! ja chce zrzucić ok 8 kg ! :*:* ale opornie mi to idzie strasznie :(

  • NeedToBePerfect

    NeedToBePerfect

    8 stycznia 2014, 21:54

    Trzymam kciuki! :)

  • CzterolistnaKoniczynka

    CzterolistnaKoniczynka

    8 stycznia 2014, 21:52

    Powodzenia! jak na obiad to może być, jakieś zielsko bym dorzuciła jeszcze

  • wiossna

    wiossna

    8 stycznia 2014, 20:46

    No kochanie, startuj :)

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    8 stycznia 2014, 20:09

    wróciłas! w końcu ; D czekałam az bedziesz znowu pisać. powodzenia ! ; p

  • grupciaa

    grupciaa

    8 stycznia 2014, 20:00

    walczymy oł je !

  • JULA88

    JULA88

    8 stycznia 2014, 19:31

    3mam kciuki :) powodzenia :)

  • Macrocosme

    Macrocosme

    8 stycznia 2014, 18:40

    Dziewczyno jesteś na najlepszej drodze, jaka mogłaby być :) Z całego serca życzę Ci sukcesu :) Co do obiadu to po 1. Pyzy zamień np. na kaszę gryczaną, po 2. W jaki sposób przyrządzony jest ten kurczak? Jedz go gotowanego, ew. pieczonego i zawsze bez skóry, a po 3. barkuje mi warzyw :) Powodzenia, trzymam kciuki, ja też motywuję się wakacjami. Zazdroszczę Włoch i Paryża ♥

  • naajs

    naajs

    8 stycznia 2014, 18:23

    powodzenia Kochana :) kurczak okej, pyzy? nie bardzo ;>

  • bella.17.

    bella.17.

    8 stycznia 2014, 18:09

    Trzymam kciuki, na pewno się uda! ;-)

  • 5Raspberry5

    5Raspberry5

    8 stycznia 2014, 17:13

    Fajnie, że znów piszesz. Trzymam kciuki.

  • Fibunia

    Fibunia

    8 stycznia 2014, 17:06

    efekt jojo też dobrze do znam ;/ ale nie ma co się poddawać walcz i dąż do szczęścia :) ja się zważę w sobotę aż ciekawa jestem ile mi w tydzień spadło :) zapraszam do wspólnego odchudzania :)

  • what.ever

    what.ever

    8 stycznia 2014, 16:42

    dasz rade! :)

  • haveheart

    haveheart

    8 stycznia 2014, 16:00

    te zmialam jojo z 73 kg na 87 ale juz od 4 miesiecy walcze od nowa:)

  • beatka2789

    beatka2789

    8 stycznia 2014, 15:58

    do roboty kochana. NIe ma co się obijać. Już jakiś czas dostałaś od nas batów, ale chyba za mało teraz Ci potrzebny mocniejszy kopniak w dupola. Do roboty :) chcę tu widzieć Twój częsty raport o spadkach. Tak jak poprzedniczka napisała, byłaś dla mnie motywacją!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.