eh wróciłam właśnie z zakupów i czuje się jak po 10 h ciężkiej fizycznej pracy - w marketach tłumy. Przed nami tylko jeden dzień wolnego a ludzie robią zapasy jakby jakiś kataklizm sie zbliżał:-)
Moje dzisiejsze menu:
Owsianka z jablkiem i cynamonem + żurawina
Do pracy dwie kromki żytniego plus sałatka ( pomidor ogórek biały serek)
Na obiad 3 klopsiki ( miesko mielone kasza jaglana dużo natki pietruszki i przyprawy) i warzywa na patelnie
Z grzechow dzisiejszego dnia - córka namówiła mnie na loda ( no dobra nie musiała mnie namawiać) miałam jeszcze zjeść jogurcik w ramach kolacji ale szczerze mowiąc nie mam ochoty. Aktywnośc fizyczna zero - coraz ciężej jest mi zmusić się do ćwiczeń:-(
Na kkoniec moje dzisiejsze zakupy
no.more1993
1 maja 2015, 09:08mniam, pyszne zakupy :D
katarynka_89
30 kwietnia 2015, 19:54Hehe, jakbym swoje dzisiejsze zakupy widziała (za wyjątkiem papryczek i jogurtu owocowego :P