Rozpoczynam nowa ture gnebienia sadla ;) Dzis zrobilam ladny trening na orbim plus Pilates na cale cielsko ;) Latwo sie nie poddam za blisko do celu aby dawac d.... ;) Pozostalo 7,5kg do zgubienia i ciocia Marta wam pokaze jak to sie robi ( czytaj: bede sie potykac, wstawac, znowu sie potykac...wstawac ;). Mam prawie 32 lata i to ostatni gwizdek na sexi cialko. Podziwiam te dziewczyny ktore zaczely za mlodu ;) Mi juz duzo nie zostalo :D Po 40 to juz sam zwis ;) Teraz juz wiecej zwisa niz prosto sie trzyma :D
Moj kot od dzis na sterydach ;) Chleje wode jak kon przy wodopoju. Prosi o zarcie biedak. Niestety teraz niema, ze boli musze miec go pod ciagla kontrola. Efekt uboczny jesttaki, ze bardzo latwo zrobic z niego grubasa wiec skonczylas sie era snakow ;) A robic grubasa to ja potrafie wiec musze sie i jego pilnowac ;)
Motywacja...jak widac nic sie nie zmienilo nadal plaski brzuch to marzenie numer 1!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
lola7777
30 czerwca 2013, 22:45No pokaz,pokaz....chce przy tym byc,jak gubisz te 7,5 kg ciociu:).
Nikki23
30 czerwca 2013, 21:55Bardzo dobre motywacje! Tak trzymaj :)
cancri
29 czerwca 2013, 22:27Miałam Ci coś napisać, ale brat mi przylazł, zagadał mnie i zapomniałam, tak więc zostawiam ślad, że byłam D::D:D
tuti83
29 czerwca 2013, 19:23hehe gdyby nie moja skóra co jest jak worek po kartoflach to też bym taki brzuszek płaski miała :P
schudne.do.slubu
29 czerwca 2013, 18:43ja moim kociakom nie umiem odmawiać:) trzymam kciuki za sexi ciałko:*
.Falka
29 czerwca 2013, 18:40Ciężko zapewne odmówić jak tak ładnie prosi,ale za to razem łatwiej się pilnować:D
Groszkiiroze
29 czerwca 2013, 18:36i bardzo dobrze ! ostatnia prosta :) u mnie też te kilka kg :D i teraz mam podejście takie , żeby pozbyć się ich raz na zawsze :) cały dzień się obijałam więc zbieram się na hulahopowanie i chodakowską :D powodzenia :*
Vipeczka
29 czerwca 2013, 18:31No, no, tak blisko celu, to trzeba się ogarnąć :) Lepiej prędzej niż później, szybciej wejdzie Ci to w nawyk. Chętnie pośledzę mam nadzieję, same wzloty. Może mój mózg też się tak zaprogramuje ;)