Dieta dziś wyszła tak sobie. Na pewno nie tak jak planowałam, ale też nienajgorzej. Od jutra musi być lepiej. Zdrowe posiłki już przygotowane, czekają, żeby tylko je jutro zabrać do pracy :) Ćwiczeń dziś brak, planowany dzień odpoczynku.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
szarlotka93
7 listopada 2018, 14:45Super, że się nie poddajesz pomimo małych porażek! Jak będziesz się tak wytrwale dalej trzymać to z pewnością osiągniesz cel :)
Catherine45
5 listopada 2018, 12:28Grunt, że nie było tragicznie ;) Tęsknię za ćwiczeniami i nie mogę doczekać się powrotu do treningów
Wiewiorka85
4 listopada 2018, 22:28Super, że przygotowane, więc nie będzie jutro potknięć i wymówek (czyż nie :> ??). Dziś leniuchowanie to jutro może jakiś ruch, w ramach początku tygodnia, dobrego startu czy cuś :P?
karmelikowa
4 listopada 2018, 20:26Będzie lepiej ,tymbardziej ze juz się przygotowalas na jutro i zrobiłaś posiłki do pracy ,będzie dobrze :)
Martynka2014
4 listopada 2018, 19:16Ja dzisiaj też sobie trochę poouscilam, ale były urodziny u znajomych, więc nie wypada nie zjeść kawałka ciastka.
aska1277
4 listopada 2018, 18:59Najważniejsze,że nie wyszedł najgorzej dzień ;) Jutro będzie lepiej :)
justyna3000
4 listopada 2018, 18:17Marta, zapinaj wrotki i wracaj na tory! Jedyne co możesz stracić, to kilogramy! :o)
marmarta1
4 listopada 2018, 18:24Przeglądnełam dzis Twoj pamietnik i zauwazylam Twoj wpis z lipca jak pisalas ze mija 10 lat odkad zalozylas konto na Vitalii. Ja ostatnio znalazlam jakis stary zeszyt w ktorym zaczynalam diete dokladnie 31 pazdziernika 2008 roku...Najgorsze że wydaje mi się jakby to było wczoraj