Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 257.... duuużo mam dziś pracy...


Dziś krótko i treściwie... mam duuużo pracy... prasowanie zrobione... pranie kolejne w pralce.. a sprzątanie w połowie drogi...... Kinia idzie zaraz spać a ja wtedy do ćwiczeń a potem obiadek podszykuję i dalej do sprzątania....

z dietką idzie nieźle... w sumie oprócz nieodklepanych ćwiczeń w środę jestem wzorowa...

wybaczcie że do Was nie zaglądam ale mam cały tydzień wywrócony do góry nogami przez tą pracę....

buziaki i do zobaczenia w poniedziałek.... oj będę się mierzyć...

                                



IWI odblokuj pamiętnik!!!!!!

WIECZÓR:

* chleb razowy (70g), serek "wiejski" (90g), dżem morelowy light (56g) = 291.82kcal
* jajka (130g), cebula (73g), frankfurterka (32g), pieczarki (101g), chleb (35g) = 402.65kcal
* jogurt naturalny (241g), jabłko (69g) = 150.18kcal
* piersi z kurczaka w cieście naleśnikowym (109g), ćwikła z chrzanem (117g) = 280.35kcal
* chipsy + likier = ok. 450kcal

                                                                                           Zjedzone:
                                                                                                        1570kcal,
                                                                                             Spalone:
                                                                                                          503kcal.

Dziś zaliczyłam..

* 300 pół-brzuszków..

         

* 45 unoszeń wyprostowanych nóg,

         

* 375 Leg Magic,

         

* 45 minut steper / 2793 podwójne kroki
              
            
  • kamileczka84kg

    kamileczka84kg

    3 sierpnia 2008, 22:11

    Wygladasz super ja tez chce 53 ;p hah buziaczki pozdrowka :*

  • mariamelia

    mariamelia

    3 sierpnia 2008, 00:22

    ty tez zalatana. Widze ze z dieta u ciebie swietnie i juz osiagnelas na dobre cel:) Gratuluje, zycze udanej milej stabilizacji

  • sisyw

    sisyw

    2 sierpnia 2008, 22:03

    Mnie doby nie starcza na to co sobie zaplanowalam hehe =P Nie zagladam za czesto na Vitalie, ale jestem z Wami, nie poddalam sie i nie przytylam hehe =) Dziekuje raz jeszcze za zyczenia urodzinowe =*

  • Pluchatek

    Pluchatek

    2 sierpnia 2008, 18:09

    a tak w ogólnym skrócie to OGROMNIE GRATULUJĘ WIELKIEGO SUKCESU!!!! nieno dopiero zauważyłam, że Ty osiągnęłaś pełen wielki sukces wagowy!!! (lepiej późno zauważyć...niż wcale ;)) Tylko proszę pomimo sukcesu nie rezygnuj z COSTA BRAVA!!! :) bo jesteś moją mobilizacją :) Aha.. i po trochę może faktycznie zwiększ kaloryczność posiłków.. żebyś nie zniknęła ;) Pozdrawiam gorąco :) Ja dziś jeździłam na rolkach.. więc na Costa Brava już dziś nie mam sił..

  • aniulciab

    aniulciab

    2 sierpnia 2008, 16:51

    przyjemnego weekendu :)

  • kawoszka

    kawoszka

    2 sierpnia 2008, 00:35

    w domu jest masę pracy. Ja to jak spotykam kogoś znajomego i on sie pyta co moja rodzina robi po likwidacji naszego sklepu. To mówię że mamy masę pracy w domu to ludzie mi nie wierzą.Bo dopiero jak sie jest w domu cay czas to nei można opędzić się od pracy. Pranie sprzątanie, odkurzanie, prasowanie, gotowanie itp itd. A gzdie czas na vitali. Widzisz dlatego jak mi coś odwali to siezdę po nocy i uzupełniam braki. A piszę zupełnie tak jak Ty,ze nei miałam czasu i nadrobię zaległości. Madzieję że w weekend będzie luzik. To pa

  • gosia81cz

    gosia81cz

    1 sierpnia 2008, 20:43

    oj te dzidziusie...ja dzisiaj tez sprzatalam i zlozylam bujaczek i karuzelke juz bo mala wyrosla z tego i tak jakos przykro mi sie zrobilo jakby conajmniej zamaz wychodzila...Choziaz nie moge sie doczekac kiedy Ania bedzie w wieku twojej Kini i sama sie soba bedzie potrafila troszke zajc-tzn pobawic i przede wszystkim chodzic tak bez uciekania juz...

  • kapsell

    kapsell

    1 sierpnia 2008, 20:27

    a ja sie ciesze kiedy u ciebie sie uklada wszystko:)) buziacki

  • obwarzanka

    obwarzanka

    1 sierpnia 2008, 18:48

    Miłego weekendu .Pozdrawiam :o)

  • roztoczanka

    roztoczanka

    1 sierpnia 2008, 15:40

    A cóż to za wielkie sprzątanie? Powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.