Dziś za to zapowiada się leniwy dzień.. pogoda się już oczywiście popsuła... za oknaem znów szaro..
na dzień dzisiejszy nie mam jakichś wielkich planów... wiem tylko że nie idę na angielski.. nie chce mi się i już.. co będę oszukiwać... raz może mi się nie chcieć.. za to posiedzę sobie w domku i zrobię dzień leniuszka.. choć mam nadzieję nie do końca będzie on taki całkiem leniwy..
wczoraj przesadziłam bardzo delikatnie z kaloriami ale myślę że przy takiej ilości ruchu jak wczoraj to mi nie zaszkodzi..
WIECZÓR:
dziś zjadłam:
* płatki owsiane (31g), mleko (199g) = 206.37kcal
* chleb "wasa" (18g), serek Philadelphia light (35g), ogórek konserwowy (28g) = 111.60kcal
* sos sł-kw UNCLE BENS (200g), pierś z kurczaka (123g), ryż (110g) = 527.44kcal
* chleb razowy (71g), sałatka z tuńczyka, kukurydzy i majonezu Weight Watchers (81g), ogórek konserwowy (43g) = 245.38kcal
RAZEM 1090.79kcal...
do tego litr wody mineralnej niegazowanej...
30 minut na orbim!!!!!!!!!!!!!!! udało się choć kondycha siadła na maksa!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Eleyna
24 kwietnia 2008, 11:25sliczne te okolice Waszego miejsca zamieszkania, po prostu super.Gratuluje ubytku cm-trow i to bez wysilku z wlasnej strony.Pozdrawiam
dennee
23 kwietnia 2008, 22:14dzieki =D a co do czytania to czasem ciezko sie czyta,ale jakos leci.wiesz no czasem to podsuwam pod jedno oko literki i drugie oko i jakos idzie to czytanie =D w ogole to Ci musze powiedziec,ze jakos od 2dni to mam wielka ochote na czekolade i slodkie.moze to dlatego,ze jestem przed okresem,ale generalnie teraz to moglabym obzerac sie czekolada i wszelkim slodkim.a najgorsze..widze,ze znow jestem gruba =( to straszny objaw..i chyba powoli zmeczona juz jestem odchudzaniem..co zrobic..trza dobrnac do celu =) fajnie,ze mnie odwiedzasz =) milego czwartku Moja Droga =D
gosiuniaaa
23 kwietnia 2008, 20:38czasami kazdy musi miec taki dzien leniuszka:) ja zaraz wskakuje do łózeczka bo juz padam...trzymaj sie:)
mariamelia
23 kwietnia 2008, 20:37bardzo mi sie te kwiaty spodobaly i widok z okolic twojego domu:) Wiesz, jak ogladamy mecze z GB (co 2-3 dzien) to na ponad polowie pada (!) stad te skojarzenia:) A co do kalorii to napewno wczoraj wychodzilas. Milego leniwego wieczorku:)
dior1
23 kwietnia 2008, 19:29ominęła Cię piękna pogoda w Polsce. Jest słonecznie i ciepło, nawet o tej godzinie. Pozdrawiam. Moim marzeniem jest zobaczyć Szkocję. Kiedyś się spełni.
kapsell
23 kwietnia 2008, 18:40fajne fotki tylko szkoda ze nie widac cie dokladnie heh:))) ja nie mam co pisac jestem gruba i jak narazie nie robie nic z tym:(( i chyba mam depresje albo cos takiego.Buziaczki
rybka82
23 kwietnia 2008, 13:49Ja tez nie, dlatego po powrocie z Polski zrobie sobie oczyszczanie lub South Beach, lub jeszcze cos innego ale cos zmienie, bo juz mnie to wku....
rybka82
23 kwietnia 2008, 13:10W pracy (tj. od pon do srd) mam darmowe lunche i jem to co akurat jest ( z reguly ryz lub makaron z czyms tam plus salatki) Nawet jak zjem na obiad 500 kcal to na sniadanie i kolacje jem maks. 500 kcal (z reguly musli lub kanapka na sniadanie, a na kolacje jogurt, owoce), wiec powinno byc 1000 kcal.
rybka82
23 kwietnia 2008, 12:33nie mialam czasu sie zmierzyc, ale po spodniach widze, ze nie jest dobrze :( dlatego po powrocie z Polski musze cos zmienic tj. albo SB, albo jakies oczyszczanie, bo zalamac sie idzie...
majrok
23 kwietnia 2008, 10:46no to miłego dnia leniuszka!