Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 149.. oczyszczania dzień dziewiąty..


Już właściwie nie czuję tego że jestem na oczyszczaniu.. mam tyle możliwości posiłków że sama nie wiem co wybrać.. w sumie to nie jem jeszcze mięsa ani wędlin a poza tym jem wszystko.... za chwilkę spróbuję uzupełnić moje jadłospisy z poprzednich dni.. dziś mam już troszkę więcej czasu.. choć mam duuuużo rzeczy do zrobienia..

najbardziej w ostatnim czasie wciąga mnie praca nad informatorem na angielski... na tych zajęciach na które chodzę pracujemy nad informatorem który ułatwi start ludziom którzy przyjeżdżają tutaj z zagranicy by pracować i mieszkać.. informator ma być w kilku językach tak by każdy mógł jak najwięcej z niego skorzystać... mam nadzieję że ładnie wyjdzie..

dziś też urodziny mojego męża...
 
                

prezent dostał wczoraj ale o tym już pisałam.. hi hi hi nabijam sie z niego że on już taki "stary" bo ma 28 lat .. a ja taka piękna i młoda.. że się musi starać...
                                              

buziolki dla Was jak zwykle kochane..

WIECZÓR:

dziś zjadłam:
* płatki owsiane (31g),
* mleko (223g),
* cebula (73g),
* jajka (104g),
* chleb pełnoziarnisty (64g),
* jogurt naturalny (494g),
* banany (123g),
* jabłka (167g),
* orzechy laskowe (7g)


RAZEM 1075.42kcal...

do tego wypiłam 2l wody mineralnej niegazowanej...
  • gosiuniaaa

    gosiuniaaa

    15 kwietnia 2008, 23:12

    niech sie stara a co:) miłego wieczorku urodzinowego:)

  • rybka82

    rybka82

    15 kwietnia 2008, 13:47

    Z jednej strony latwiej a z drugiej trudniej, bo jak masz takie JOJO to sie zastanawiasz czy warto, czy znow nie wrocisz do starej, wyzszej wagi!

  • rybka82

    rybka82

    15 kwietnia 2008, 13:12

    Powiem Ci, ze czasem wchodze na wage i nie moge uwierzyc, ze ona kiedys (2 mies temu) wskazywala 10 kg mniej i gdyby nie te wpisy to pewnie bym pomyslala ze to mi sie przysnilo i ze nigdy tak malo nie wazylam. Czasem mam zalamke i nie wierze ze mi sie znow uda ale wtedy czytam sobie swoje stare wpisy, patrze na inne Vitalki jak sobie swietnie radza, ze chudna i wtedy wiara powraca. Popatrze na CIebie - bylo 70 kg, teraz jest 14 kg mniej :) Po prostu super motywacja!!! Tobie sie udaje, wiec mi tez MUSI!!!

  • rybka82

    rybka82

    15 kwietnia 2008, 12:50

    Te 100 dni to nie do konca na powaznie, po prostu okragla, ladna liczba :) Mam nadzieje, ze sie uda a jak nie to bede walczyc dalej.

  • rybka82

    rybka82

    15 kwietnia 2008, 12:34

    Moja waga bez zmian niestety :( Oficjalne wazenie w czwt. wiec moze cos tam spadnie! OBY!!!Poza tym daje sobie 100 dni, a dopiero 12 dzien, wiec MUSI BYC DOBRZE!!!

  • rybka82

    rybka82

    15 kwietnia 2008, 12:24

    Sto lat dla mezusia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.