Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 113... Znów mi się upiekło..


 Hejka!!!

Dziś waga pokazała 0.1kg w dół... i nie wiem czy to przez to moje lenistwo czy przez to że waga znów stoi... ech nie ważne.... ważne że nie przytyłam i że moje placki ziemniaczane były smaczne... i nie odbiły się źle na mojej wadze...

                                                                                                 
najgorsze jest to że nie poćwiczę dziś bo coś mi się stało w rękę.. i ból jest nie do zniesienia.. no chyba że nią nie ruszam... kurcze a chciałam dziś znów zacząć ćwiczyć...  no cóż.. mam nadzieję że jak odpocznie trochę to mi przejdzie... bo jest dziś lepiej niż wczoraj...

życzę Wam słonka miłego tygodnia!!!!

                                                                    


WIECZÓR:

dziś zjadłam:

ŚNIADANIE:
2 kromki chleba razowego (63g), pasztet firmowy PROFI (17g), salami (8g) = 204.93kcal

II ŚNIADANIE:
kotlet drobiowy nadziewany serem żółtym i wędliną (88g), ketchup (12g), majonez Kielecki (8g) = 230.12kcal

PRZEKĄSKA:
1 kromka chleba razowego (28g), 2 jajka (85g) = 188.51kcal

OBIADO-KOLACJA:
pierś z kurczaka (103g), sos sł-kw UNCLE BENS (212g), 1 kromka chleba razowego (29g) = 404.83kcal

                                                                                             Zjedzone:
                                                                                                    1028.39kcal,
                                                                                             Spalone:
                                                                                                               0kcal.
  • jess80

    jess80

    11 marca 2008, 11:08

    a raczka mam nadzieje niedlugo przejdzie:) buziaki

  • Oliwka21

    Oliwka21

    10 marca 2008, 21:02

    Mam nadzieję że z rączka to nic powaznego i szybciutko przejdzie, a wtedy znowu wrócisz do ćwiczeń :). Pozdrawiam serdecznie :*

  • Izabellll

    Izabellll

    10 marca 2008, 18:55

    martw się. Ciebie słonko pewnie niedługo też odwiedzi. Ręce daj odpocząć, a jak nie możesz bez ćwiczeń wytrzymać, to zajmij się nogami - np. ćwiczenia Tameelee na pośladki (ręce prawie wcale nie są używane), albo jakieś przysiady. Trzymaj się. Pozdrawiam.

  • rybka82

    rybka82

    10 marca 2008, 11:49

    DZIEKUJE! MAM NADZIEJE ZE SIE UDA!

  • Eleyna

    Eleyna

    10 marca 2008, 11:18

    nie no poczekaj , az reka bedzie sprawna, jak nie bedziesz sie przejadala to waga bedzie wolno i tak spadac.Pozdrawiam cieplutko

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.