Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 112... nic nowego


Czyli praca, praca i jeszcze raz praca...

do jutra słonka... dam znać jak mi poszło w tym tygodniu lenistwa i placków ziemniaczanych...

dziś zjadłam:

ŚNIADANIE:
2 kromki chleba razowego (67g), salami (8g), pasztet z pieczarkami PROFI (24g), ketchup (13g), majonez Kielecki (4g) = 268.34kcal

LUNCH (w pracy):
4  kromki chleba razowego (163g), salami (8g), wędlina (24g), musztarda (6g), majonez Kielecki (9g) = 488.13kcal

OBIADO-KOLACJA:
kotlet drobiowy nadziewany serem żółtym i wędliną (196g), sos pieczeniowy jasny (32g), ogórek konserwowy (85g) = 397.99kcal

do tego:
1.5 litra wody mineralnej niegazowanej,
2 herbaty bez cukru,
kawa rozpuszczalna z mlekiem i cukrem = 62.85kcal


                                                                                          Zjedzone:
                                                                                                   1217.31kcal,
                                                                                          Spalone:
                                                                                               praca 1500kcal.

Dziś 16km za pracę....
  • Oliwka21

    Oliwka21

    10 marca 2008, 08:50

    Życzę zadowalających wyników i miluchnego dnia.Zmykam na zajęcia.Przede mna pracowity dzień. Pozdrawiam :*

  • Eleyna

    Eleyna

    10 marca 2008, 00:08

    u mnie dzis katstrofa byla, ale od poniedzialku tzn dzis zaczynam od nowa.Dietkowego poniedzialku

  • ItsNotMe

    ItsNotMe

    9 marca 2008, 18:18

    owacje na stojąco dla tej pani 12 kg za nią!! ALe nie nie ma.... nie poddawaj walcz do końca osiągnij swój cel nie osiądaj na laurach:):):) Powodzenia! Moje gratulacje!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.