I znów mam plan.... ;-)... ostatnio z moich planów nie wiele wychodziło... co widać niżej.... ale tym razem mam nadzieję że się uda.... wiem że będzie łatwiej bo wczoraj zrobiłam coś czego nie robiłam już dawno.... ćwiczyłam mimo że mi się nie chciało, mimo że mąż był w domu i mimo że był już wieczór... ale plan na wczoraj wykonany w 100%... od dziś będę się co wieczór starała spowiadać... może to mnie zmobilizuje...
tak więc mój plan...
LUTY
1 - 7
300 półbrzuszków
50 unoszeń nogi lewej w leżeniu na boku
50 unoszeń nogi prawej w leżeniu na boku
50 unoszeń nogi lewej w leżeniu na brzuchu
50 unoszeń nogi prawej w leżeniu na brzuchu
30 pompek damskich
2000 kroków na stepperze
rozciąganie
8 - 14
300 półbrzuszków
50 unoszeń nogi lewej w leżeniu na boku
50 unoszeń nogi prawej w leżeniu na boku
50 unoszęń nogi lewej w leżeniu na brzuchu
50 unoszeń nogi prawej w leżeniu na brzuchu
30 pompek damskich
2500 kroków na stepperze
od 13.02 A6W
rozciąganie
15 - 28
400 półbrzuszków
A6W
75 unoszeń nogi lewej w leżeniu na boku
75 unoszeń nogi prawej w leżeniu na boku
75 unoszeń nogi lewej w leżeniu na brzuchu
75 unoszeń nogi prawej w leżeniu na brzuchu
40 pompek damskich
2500 kroków stepper
rozciąganie
oprócz tego każdego dnia ok1300kcal i wracam co maziania się balsamami....
no i jeszcze jedna ważna rzecz.. każdego dnia minimum 1.5l wody i 1l czerwonej herbaty
mam zamiar w każdym tygodniu ćwiczyć od poniedziałku do piątku.... bo w sobotę i niedzielę pracuję więc wieczorem chcę odpocząć... no nie liczę tego że jak zacznę A6W to w sobotę i niedzielę nie będzie przerwy no ale to nie to samo co robienie całego planu...
a na wadze ma być tak...
1 luty: 61.2kg
6 luty: 60.5kg
13 luty: 60kg
20 luty: 59.5kg
27 luty: 59kg
28 luty: 59 kg