Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powoli ale do przodu (mniej 1,9kg).


Usprawiedliwiam moją nieobecność na vitalii i brakiem wpisów tym, że budujemy dom, a on pochłania czas jak nikt inny.  Zaczynam rano 5 pracę przy domu , następnie idę do pracy o 8 wracam o 16 i dalej do 22 na budowie. Po takim dniu prysznic i zasypiam w trzy sekundy. Tempo narzuciliśmy duże,  jak pisałem wcześniej w czerwcu będzie Karolinka. Dieta utrzymana sportu, nie brakuje. Serdecznie pozdrawiam. 

  • Pigletek

    Pigletek

    14 kwietnia 2010, 20:22

    spalisz sporo kalorii <img src="http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/Emotole/oko.gif">

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.