Hej Kochane,
a wiec u mnie weekend wlacznie z piatkiem zawalony, w ogole nie trzymalam diety Kurcze jakos trudno mi sie ogarnac po tych swietach. Tez tak macie?? Ja od dzisiaj juz wracam z impetem, koniec bezsensownego, nic nie dajacego, tlustego zarcia!!!!!!KONIEC!!!!!!
Dzisiaj, jutro i pojutrze jestem na diecie owsiankowej, co by sie z tych zlogow oczyscic troche, bo naprawde ostatnimi czasy kiepsko sie czuje, energii nie mam i spac mi sie ciagle chce a wiem ze to przez to niezdrowe zarcie, bo wczesniej jak bylam na dietce i sie jej trzymalam, jadlam zdrowo, to mialam mnostwo energii i czulam sie zdecydowanie lepiej. Tak wiec do srody wlacznie podstawa bedzie u mnie owsianka na mleku plus jogurty z otrebami i owocami. Dzisiaj na sniadanie zjadlam jogurt Activia light o smaku mandarynkowym z bananem, wypilam 2 kawki z mlekiem, 80+120+80=280 kcal. Dobra lasencje wracam do pracy, zycze Wam milego dzionka, buzka
EDIT: Przekaska: 2 male mandarynki, 25+25=50. Obiad: 80g owsianki, 200 ml mleka 1%, 14g rodzynek, 1 mala mandarynka, 2 jogurty activia light (truskawkowy i mandarynkowy), 295+80+45+25+80+80=605 kcal.
Razem za dzien 935 kcal.
czerwcowanoc
15 stycznia 2013, 20:23A ja muszę zacząć ćwiczyć, tylko tak mi się nie chce, bo wracam taka zmęczona po pracy, od przyszłego tyg. może będzie lżej to zacznę ćwiczyć...:).
fitgirll
14 stycznia 2013, 14:26Ja nie mam problemu po świetach. Ale 3mam kciuki ic zekam az wrocisz na tory :*
malinkapoziomka
14 stycznia 2013, 13:41No to oczyszczaj organizm z badziewia co zalega i powodzenia w trudnym odchudzaniu, a zwłaszcza żmudnym. No ale głowa do góry! Uda się i na lato bedziesz ważyć mniej! Najważniejsze że się ogarnęłaś!
martulab
14 stycznia 2013, 13:20Do dziela!! Wystarczy juz tych wymowek ;) Powodzenia
elana1984
14 stycznia 2013, 12:18No i bardzo dobrze zrobiłaś, że wracasz, już tak niewiele Ci brakuje do sukcesu:) Trzymaj się:)
redshadow
14 stycznia 2013, 11:56u mnie tez swieta sie jedzeniowo przedluzyly, przytylam i ogolnie czuje sie ble, ale wczoraj zaczelam zdrowa lekka kolacja i powoli sie odradzam:)
redshadow
14 stycznia 2013, 11:55witaj z powrotem!! damy rade!
Kamalo
14 stycznia 2013, 11:46myślę podobnie, natomiast cena jest dla mnie w tym przypadku największym napędem do systematyczności.