Hej Dziewczynki Moje Kochane!!
U mnie drugi dzien obzarstwa...jestem wkurzona, zla, zalamana i wogle beznadziejna generalnie przeciez nie moge wrocic do tego co bylo, nie moge zaprzepascic tego co juz osiagnelam!!7 tygodni diety, 7 tygodni!! tak sie cieszylam, pare dni temu dodalam nawet wpis o tym jak juz mnie nie ciagnie do smieciowego zarcia, a teraz drugi dzien z rzedu obrzeram sie gownianym zarciem i czuje sie tragicznie Prosze Was Kochane zmotywujcie mnie do dalszego dzialania, do celu juz coraz blizej mialam, nie moge tego zaprzepascic, nie nie nie!! Dajcie mi kopa w dupe zebym sie ogarnela i wrocila od jutra na dobra droge dietkowania i dobrego samopoczucia. Blagam Was dajcie mi sile i energie!!potrzebuje tego!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fitgirll
29 listopada 2012, 00:12taka bedziesz : jak nie skonczysz jesc http://www.youtube.com/watch?v=-S3m5VIFaog&oref=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fresults%3Fsearch_query%3Dgrube%2Blaski%26oq%3Dgrube%2Blaski%26gs_l%3Dyoutube.3...16411.17417.0.17605.11.9.0.0.0.0.127.565.4j3.7.0...0.0...1ac.1.lHPmFolB0LI a taka będziesz jak jeszcze troche wytrzymasz ; http://www.youtube.com/watch?v=R1q4YWc-yKo
DorkaFlorencja
28 listopada 2012, 22:501 - 2 - 3 ! Twoja sila to swiadosc wlasnej sily i mozliwosci! Wiesz ze potrafisz, dwa dni stracone! Wielka mi rzecz! 7 tygodni walczysz, wiec nie marudz tylko znieraj tylek i wracaj do siebie i SWOICH postanowien. Zarcie rzadzi TOBA? NIE!!!! sama wiecz! Sciskam kochana i wierze serdecznie ze dasz rade! Trzyma kciuki!!!
123Joasia4
28 listopada 2012, 22:16Moj to juz 3 dzien, zaprzepaszczam ponad 2 miesiace wyrzeczen i cierpien, przez co popadam w jeszcze gorsza obsesje i depresje. Nie wiem czy dam Ci motywacje, wiem jedno, ze jesli jutro pojdziesz do sklepu z cichami tak jak i ja mam zamiar pojsc, i sprobujesz sie wcisnac w spodnie o ktorych marzysz a nie dasz rady, pierdolniesz to jedzenie bo wiesz, ze juz wytsraczy i wiecej nie potrzebujesz, czas cos zmienic, czas zmienic siebie, jak nie teraz to kiedy? Nie mamy czasu, trzeba dzialac
ajusek
28 listopada 2012, 22:02o losie.... ja wpierdzielam właśnie musli...z zimnym mlekiem prosto z lodówki. :( a jutro Dzień Ważenia....tak więc trzymajmy się jakoś