Nie mam żadnych obowiązkow, nic nie muszę robić. Powolutku wstane sobie z łóżka i jak bedzie mi sie chciało to pójde zrobić sobie pazury.
Na razie chce mi się mieć ładne pazury, ale nie chce mi się wyłazić z łóżka.:)))
Wstałam przed 5:00, obejrzałam jakaś sieczke w tvp żeby odpędzić natręctwa z głowy, zjadłam big jogobelle i poszłam dalej spać. Mąż zaspał do pracy i wstał przed 8:00 :) Przynajmniej maluchy sobie pospały :))
Ech straszna rzecz u mnie z tym żarciem. Podrażniona chemią śluzówka żoładka bardzo dziwnie sie zachowuje. Boli mnie głód i przejedzenie, mam ochotę na dziwne smaki, a jak juz je jem to okazuje sie ,ze to nie to. Jak baba w ciąży .
Oczywiście wagi przybywa i powiecie, że teraz mam prawo zapomniec o talii i tłuszczu w moich biodrach, ale czuje sie z tym okropnie.
Jak zwykle pomysle o tym jutro :))
A humor?? Taki se . Żadna rewelacja. Anemiczna jaks jestem.Bleeeeee.
Pisać mi się nie chce.....papapa.
greenka
16 grudnia 2008, 13:35a kuku! ;) ja sobie dzisiaj zlamalam pazur i wsciekle mi z tym, bo zapuszczalam na sylewestra. Wrrrrr!!!! Ty juz pewnie masz piekne pazurki, a moje lapska wygladaja, jak bym nimi orała... prawie skonczylam porzadki swiateczne, a to jak wiesz, nie sprzyja pieknym dloniom... Ps. Babcia krolewna CUDNA :))))
margotxs
16 grudnia 2008, 09:26A mnie sie chce isc do kosmetyczki i musze czekac do piatku, bo... wczesniej nie chcialo mi sie zadzwonic... Trzymaj sie cieplo. Z ta ochota na dziwne smaki podobno tak juz jest. Mama tez jadla jogurt owocowy z ogorkiem kiszonym... Buzka!
agonia65
15 grudnia 2008, 20:08No to zrób te pazury i trzym się. Jutro też jest dzień:)))
DOROTAINKA
15 grudnia 2008, 18:39pozdrowionka, bo u mnie dzis wiosenna pogoda. My jak te niedzwiadki obrastamy tluszczykiem na zime, ale wiosna jak sie zbudzimy to pogonimy kiloski gdzie pieprz rosnie:)
otulona
15 grudnia 2008, 18:05Odpoczywaj! Przecież wiesz, że przejdzie:)) W końcu.
lmatejko67
15 grudnia 2008, 15:04pozdrawiam cie serdecznie
sikoram3
15 grudnia 2008, 14:09TAK SWIETEGO SPOKOJU to nik w zyciu nie ma i nie bedzie mial. Czasem choc wszystko wie sie i nawet stosowalo sie w zyciu codziennym przychodzi czas ze mimo iz wiesz ze cos musisz to i tak sie nie chce .Pozdrawiam i zycze aby mimo wszystko sie chcialo -choc to trudne ale ty uwielbiasz pokonywac trudnosci. Zapomnialas moze dzis o tym ale jutro sobie napewno przypomniesz.
hagenowa
15 grudnia 2008, 13:52masz rację niczym Scarlett O'Hara pomyśl o tym jutro,a paznokietki sobie zrób,pozdrawiam.
schizofrenja
15 grudnia 2008, 13:13to dążenie do ideałów. Ale z drugiej strony gdyby nie to gdzie byśmy teraz byli. Trzymaj się cieplutko i o ile to Ci poprawi nastrój rób te pazury, a kilosami się nie przejmuj - ja też przytyję i jak będzie Ci lepiej będziemy chudnąć razem. Dobrego dnia
Aplik
15 grudnia 2008, 10:03Buziaczki dla Ciebie:-****