Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Takie sobie przemyślenia :)
30 lipca 2007
Od kilku dni chodzę w dobrym humorze, na nikogo nie krzyczę, nie irytuję się i czuję się szczęśliwa :)
No, może byłaby najwyższa pora zając się jakąs racjonalną dietą, bo dupal mi urósł o dwa kilo, ale czy szczęśliwa i zadowolona z życia kobieta ma czas na myślenie o takich duperelach ?? :))
Nawet pisac o tym przeciez nie będę , bo już dawno zapomniałam po co się na tym portalu pojawiłam hłe,hłe :)
Rano dokonałam odkrycia Ameryki !! :))
Od kilku dni poddaję się hormonalnej terapii zastępczej (tak,tak jednak nie zdążyłam przed menopauzą -niektóre z Was wiedzą czego to hasło dotyczy ) i po prostu nie mogę uwierzć , że jakis związek chemiczny swoim działaniem może aż tak odmienić człowieka.
A moja mama zawsze była z siebie dumna, że nigdy nie wyrównywała sobie poziomu hormonów i w sposób naturalny się zestarzała .Hmmm, teraz by mi dała bure za to "zestarzała" , bo ona na szczęście nigdy tak o sobie nie mówi i pewnie nawet tak nie myśli :))
Jednak objawy menopauzy znosiła bardzo źle i do dzisiaj zalewa sie potem , słabnie , a przy tym jest nerwowa, niecierpliwa i wredna.
Kiedy poinformowałam ja, że zdecydowaliśmy się na adopcję dwójki dzieci to jednym z jej argumentów na "nie" były własnie te objawy .
Przypomniałam sobie właśnie dzisiaj o tym i zupełnie nie rozumiem dlaczego kobiety sa takie dumne z faktu, że nie korzystają z osiągnięć współczesnej medycyny.
Lekarz w trakcie ostatniej wizyty powiedział , że nie branie hormonów w trakcie menopauzy to jest tak, jakby kogoś było stać na ferrari, a ten chodziłby piechotą :))
Muszę się z nim zgodzic :)) Kilka dni terapii i jestem innym człowiekiem, świat nabrał barw, a moja rodzina łapie oddech :))
Chciałam napisać ,że teraz jestem normalna, ale po dłuższym zastanowieniu napiszę lepiej - jestem sobą :)))
Na urlop pojadę zadowolona, uśmiechnięta i niewredna hihihihi......a że z dupalem grubszym o dwa kilo ? Cóż....widocznie taka moja karma :))
malgosia1
1 sierpnia 2007, 08:12Przemyslenia godne uwagi. Zgadzam sie z Toba z 100%. I tez sie dziwie, ze tak wiele kobiet nie dopuszcza do siebie mysli o korzystaniu ze zdobyczy medycyny.
magdast
1 sierpnia 2007, 06:22dziekuje za wizyte, wlasnie zatoczylam koleczko , juz dzis nie mam sily pisac w pamietniczku za tyzien wracam do Polski i ...przez nastepny rok jem kpuste kiszona z kasza gryczna...ale bylo wart hehehe, jeszcze raz dziekuje za wsparcie...
wodzirejka
31 lipca 2007, 03:18to zdjęcie z kozami jest normalnie FANTASTYCZNE!!!! hihihi dziś przytyłaś jutro zrzucisz :o)) pa
mooniaa
30 lipca 2007, 16:38Jak dobrze przeczytać, że Mariola też przytyła hihihi...ja miałam zamiar do wyjazdu zejść do 65, a cudem stoje pomiędzy 70, a 71kg heheheh...ale co tam brzuch wciągnięty, krągły biust do przodu i jest świetnie:))) Buźka:)
ewikab
30 lipca 2007, 16:29Na temat hormonów się nie wypowiem, bo ja nie mam jeszcze żadnych objawów menopauzy :) Jak sięgnę pamięcią wstecz, to chyba normalniejsza się zrobiłam, bardziej zadowolona z życia, a i do wielu spraw umiem już podejść bez cholerycznych emocji :) ale to pewnie wynik doświadzeń :)) życzę Ci udanego urlopu :)
iwusia25
30 lipca 2007, 15:20o wyrownywaniu hormonow to ja raczej tez wypowiadac sie nie bede ;) ale powiem Ci, ze fajne te Twoje dzieciaczki :)))mowilam juz??pewnie tak, bo niestety mam skleroze :)))))pozdrawiam i zycze super udanego urlopu!!!
MachalaB
30 lipca 2007, 14:14gdzieś ty w te kozy wlazła! One ponoć wszystkożerne, nogawek ci nie poogryzały?:)D
MachalaB
30 lipca 2007, 14:11My ostatnio zastanawialiśmy się co byśmy zrobili (fantazjowały szczególnie dzieci), gdyby tak trafiła nam się szóstka w totka. Śmiechu było przy tym mnóstwo! Wczoraj umyłam maluchom ich długaśne włosy a R im potem je suszył. Kiedy już spały, przyszedł do mnie przytulił i powiedział:pewnie, że taka kasa to fajna sprawa, ale wiesz co? Suszyłem te włosy i tak sobie pomyślałem, że my to szczęściarze jesteśmy i tak na dobrą sprawę to szósta z totka wcale by na lepsze nic nie zmieniła. Mariolka, co tam gruby dupal (żebyś wiedziała jaki mój grubaśny:)D), skoro tyle innego szczęscia mamy? Na temat hormonów nie będę się wypowiadała, bo doświadczenia nie mam. Ty wypróbuj a ja potem do ciebie po radę przyjdę:))
calineczkazbajki
30 lipca 2007, 13:58ciesze sie ze jestes szczęśliwa ... z takim nastawieniem zgubisz szybko te dodatkowe kg:))