Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela !!!!!!
13 października 2013
Chyba wróciłam na dobre,postaram się pisać systematycznie.Niedziela mija pod znakiem lenistwa.Siedze i myśle co mam robić,powiedzieć mężowi o samochodzie czy nie. Jak wiecie ja pracuję w domu ,mam pogotowie krawieckie i dostałam propozycję ze sklepu z firankami ,żeby szyć firany pod ich szyldem.Nie wiem co mam zrobić.bo miało by to wyglądać w taki sposób,że sklep mi zapewnia wszystkie materiały, poprostu idę na półki wybieram sobie wszystko do firanki którą sobie wymyślę ,i ją szyję,było by wszystko ok,ale kasę dają dopiero po sprzedaży i to jest ten haczyk.Co myślicie o takim układzie? Proszę o radę. Pozdrawiam wszystkich PAPA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zyfika
14 listopada 2013, 08:50No i gdzie te systematyczne wpisy?No i ciekawa jestem twojej decyzji w kwestii szycia firanekPozdrawiam!
inesiaa
13 października 2013, 23:32Hmm co do meza to pytanie czy istnieje mozliwosc, ze kiedys dowie sie o usterce? A jezeli chodzi o firanki to ja po latach doswiadczen pisze sie jedynie na uklady: praca-kasa, a wszystkie inne udziwnienia na papierze...powodzenia w podejmowaniu decyzji:)