Witam wszystkie Vitalijki :)
Dziś zaczęłam czytam o therm line II tak przypadkiem zaniosło mnie to na strone - Vitalia. Chciałam coś przeczytać ...ale kazano mi się zalogować, wpisałam hasło...i oto jestem zalogowana, więc pomyślałam że hmmm czemu nie może tu wróce Przecież juz 5 dzień jestem na diecie hehe
No i oto jestem z powrotem na Vitalia.
Czy moge liczyć na Wasze wsparcie??
Jak narazie szybciutko dodałam pomiar z przed około tzygodnia.
Od 14 lipca bieżacego roku próbuje po raz kolejny cos z sobą zrobic
I przez te pięć dni wygląda to tak:
1. Jem regularnie, 5 posiłków dziennie, narazie bez kalorii , ale bez słodkości , bez nadmiaru tłuszczy , staram sie jak najbardziej zdrowo. Ale nie chce się dać zwariowac.... kaloriom itp bo juz to przerabiałam- przez to szybko się zniechecam i jak zjem cos "złego" to szybko mi sie wszytsko wali i rezygnuje.
2. Zaczynam sie ruszać , narazie jest to rowerek :D Byłam już trzy razy : 20 km, 25 km i 38 km. Oraz raz "bieganie" .
3. Pije wode ! tak tak pije, zawsze miałam z tym problem a jak narazie 4 dni jest dobrze;)
4. Od 3 dni wspomagam sie therm line II
CzarneSloneczko
18 lipca 2014, 11:25warto wrócić, nawet po długiej nie obecności ;) witaj! ej rowerek też lubię! ale za wodę masz szacun ;D