Witam
dawno mnie nie bylo, jakos tak wyszlo:( ale teraz juz bede , bede czytac , pisac komentarze i wpisy.
jakis czas temu mialam zrobic wpis: ze nigdy nie czulam sie tak gruba i tak nieszczesliwa.
A wlasnie dzis postanowilam to zmienic bo to moja wina!
Dodalam pomiar z 65 znow mamy 67 kg...
Oby do wrzesnia bylo 60.
Byla masa czas na rzezbe;p hehe
i jakies foto milego dla oka ciala
Pozdrawiam biore sie za nauke