Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga wzrosła, ale dziś znów zaczynam kontynuacje
walki:)


Witam.
Po weekendzie majowym, załamaniu diety , zmeczeniu itp itd waga wzrosła do 67,5 no niestety! Ale nie ma sie co załamywac tylko spiać dupke i do pracy.
Danych na pasku nie zmieniam , nie ma cofania , trzeba wziac sie ostro do pracy i oddac to co przybylo i jeszcze wiecej!
A teraz zmykam na zajecia.

Trzymajcie sie!
  • eternaldietdiary

    eternaldietdiary

    7 maja 2013, 09:25

    U mnie też niestety był kryzys dietowy.. ja też muszę oddać to co przybyło.. nie chcę cofać paska..

  • Anetaaaaaaaa

    Anetaaaaaaaa

    7 maja 2013, 08:55

    Bądź waleczna! A jaaak!

  • DeadMau5fan

    DeadMau5fan

    7 maja 2013, 07:11

    Powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.