Przez pierwszy tydzień diety szło mi idelanie... Po tygodniu pierwsze ważenie i zero ubytku wagi- załamałam się i szybko zrewanżowałam sobie ten tydzień aż do dziś... ale koniec już z tym robi się coraz cieplej i zrzucam zimową kurtkę i niestety widzę swoje okropne ciało ;( w nic nie wchodzę ze swoich ubrań z przed ciąży - mam doła na maksa ...
Od jutra zaczynam na nowo czyli zdrowe odżywianie plus codzienne ćwiczenia 5 razy w tygodniu po 45 minut.
Trzymajcie kciuki ;)
sweetchoice
19 marca 2012, 22:54mi to w ogole nie idzie... ale trzymam kciuki za Ciebie ^^