Ups, ani w czwartek ani w piętek nie dodałam wpisu cóż niestety brak czasu ale w czawrtek było bardzo ładnie, śniadanie było, drugie też było obiad był i kolacja również była.
Piątek: śniadanie jajko na twardo, kanapka + papryka czwerona i zielona,
II śniadanie kanapeczka z wędlinką,
obiad był już na 18-nastce koleżanki, kotlet schabowy ale mały + duuuużo sałatek, jakaś grecka, gyros, warzywna, więc tego kotleta prawie nie czułam ale cóż jednak on był
i jak to na imprezie alkohol ale i też dużo tańca więc może nie jest tak źle, może nie przybyło dużo kalorii :)
dziś również urodziny ale tym razem mojej chrzestnej która konczy 35 lat nie będę kłamać alkohol pewnie również będzie ale to napisze wieczorem lub jutro jak już dziś nie uda mi się uruchomić lapka :)
Dzięki wielkie za wszelkie wsparcie, i pomoc, jesteście nieziemscy czuję ze z waszą pomocą uda mi się osiągnąć swój cel i schudnąć :)
paula15011
13 września 2014, 16:40Oczywiście że uda Ci się schudnąć! :) nie masz innego wyjścia, bo inaczej naślemy na Ciebie naszych ziomków :D
Maria-M
14 września 2014, 09:50Komentarz został usunięty
Maria-M
14 września 2014, 09:51oł men, czeba wziąć się w garść! :) Dam, dam, muszę dać z większe wagi ludzie zrzucają więc bez siary. i oby to było bez efektu jojo <marzyciel> :)